Gośćmi redaktor Ilony Januszewskiej w programie „Polska na dzień dobry” na antenie Telewizji Republika byli radni: Michał Prószyński (PiS) oraz Kacper Pietrusiński (KO).
Na początek, odnosząc się do rekomendacji ministra zdrowia, aby w dwóch powiatach wybory prezydenckie odbyły się tylko w formie korespondencyjnej, prowadząca zapytała, czy samorządy są gotowe na obie formy głosowania.
– Trudno mi mówić za wszystkie samorządy, ale mam wrażenie, że samorządowcy wszystkich szczebli do tej pory wykazywali się w różnych sytuacjach dużą sprawnością organizacyjną. Istotna jest poprawka Senatu, w myśl której decyzję o tym, czy wybory w jakimś powiecie czy gminie mają odbyć się wyłącznie w sposób korespondencyjny podejmuje PKW. Jeżeli nie będą to duże gminy, myślę, że uda się to przeprowadzić- wskazał radny Pietrusiński.
– Prawda, to pierwsze tego typu wydarzenie w historii Polski. Jestem przekonany, że zarówno organy państwa, jak i samorządy poradzą sobie i wybory odbędą się w konstytucyjnym terminie. Do 6 sierpnia musi być wyłoniony prezydent. Dobrze, że Senat zachował się wczoraj odpowiedzialnie, ale szkoda, że pan marszałek Grodzki tak naprawdę przez wiele tygodni całkowicie bez sensu przeciągał wiele decyzji. Wydaje się, że koledzy z totalnej opozycji wpłynęli na niego na ostatnim etapie- ocenił Michał Prószyński.
– Dobrze, że wszystko zmierza do tych wyborów. Pierwsza tura 28 czerwca, powinniśmy mieć jak najszybciej wybory prezydenckie za sobą, aby została zachowana ciągłość organów konstytucyjnych- dodał radny Prawa i Sprawiedliwości.
- Czy będzie zażegnany chaos polityczny związany z wyborami? - zapytała red. Januszewska.
– Mam nadzieję, że tak się stanie. Raz jeszcze podkreślę, że kluczowe jest to, aby została zachowana ciągłość organów konstytucyjnych państwa. Widać, że choć kampania formalnie nie jest jeszcze rozpoczęta, to pan Rafał Trzaskowski, jak widać, występuje już w Poznaniu, objechał już chyba całą zachodnią ścianę kraju, więc działania wyborcze tak naprawdę toczą się. Powinniśmy jak najszybciej wybrać prezydenta, który powinien od 6 sierpnia sprawować swój urząd- wskazał Prószyński.
Prowadząca zapytała swoich rozmówców, czy na kandydaturze Rafała Trzaskowskiego może stracić Robert Biedroń.
– To, w jaki sposób będą przepływały głosy w ramach totalnej opozycji jest tak naprawdę sprawą wtórną. To, czy wyborca totalnej opozycji zagłosuje na R. Biedronia, R. Trzaskowskiego czy Sz. Hołownię to nie ma tak naprawdę znaczenia- ocenił radny PiS.
– Cały czas mam nadzieję, że prezydent Andrzej Duda wygra w I turze, ale my jako działacze, zwolennicy Zjednoczonej Prawicy, musimy być przygotowani również na II turę. Wówczas trzeba będzie każdego dnia przekonywać Polaków, że prezydentura pana Andrzeja Dudy była dobrym czasem dla Polski i warto ją kontynuować. My proponujemy strategiczne inwestycje, takie jak przekop Mierzei Wiślanej. Jakie są propozycje Rafała Trzaskowskiego? Wydawanie pieniędzy na „strefę relaksu”- dodał.
– Nie chcę oceniać szans innych kandydatów. Powiem tylko, że Rafał Trzaskowski, tak jak tworzy Warszawę dla wszystkich, która nie wyklucza, tak samo chce stworzyć Polskę dla wszystkich, dla obywateli o najróżniejszych poglądach- zakończył radny Kacper Pietrusiński.