Postępy w prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjna w Krakowie śledztwie w sprawie więzień CIA w Polsce uzależnione są od odpowiedzi na wnioski o pomoc prawną, skierowane do USA i państw europejskich – powiedział prok. Piotr Kosmaty.
Prokurator zaznaczył również, że prokuratura nie będzie odnosić się do wtorkowej decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o odrzuceniu odwołania polskiego rządu od wyroku uznającego, że Polska naruszyła konwencję praw człowieka ws. więzień CIA. - Stroną w tym postępowaniu jest rząd polski i MSZ – podkreślił prok. Kosmaty. Poinformował jednak, że "argumentacja prawnicza Europejskiego Trybunału Praw Człowieka będzie analizowana w toku śledztwa z uwagi na autorytet organu".
Jednocześnie rzecznik nie chciał odnosić się do zarzutów ETPC dotyczących "nieefektywności" polskiego śledztwa. -Wysłaliśmy ostatnio kolejny wniosek do USA o raport amerykańskiej senackiej komisji ds. wywiadu na temat działań CIA i ich więzień poza USA. Bez realizacji tych wniosków postęp śledztwa jest utrudniony – wyjaśnił.
Jak przypomniał, wniosek o udostępnienie pełnej wersji raportu senackiej komisji jest szóstym wnioskiem o pomoc prawną do USA w śledztwie. Do tej pory Polska uzyskała z USA odpowiedź na pierwszy - odmowną ze względu na bezpieczeństwo narodowe. Prok. Kosmaty przypomniał, że termin zakończenia śledztwa upływa 11 kwietnia, i - jak dodał - przed tym terminem prokuratura podejmie decyzję, czy będzie występować z wnioskiem o jego przedłużenie.
Trybunał w Strasburgu odrzucił odwołanie polskiego rządu od wyroku uznającego, że Polska naruszyła konwencję praw człowieka ws. więzień CIA. Ogłoszona we wtorek na stronach ETPC decyzja oznacza, że jego Wielka Izba nie rozpatrzy odwołania Polski - o co wnosił rząd. ETPC nie uzasadnia decyzji o odrzuceniu odwołań.
Czytaj więcej