Przejdź do treści

Prof. Cenckiewicz: Jestem tak krytycznie nastawiony do lustracji, że w uporządkowanie tych spraw nie wierzę

Źródło: Telewizja Republika

– Nie mogę odpowiedzieć twierdząco na pytanie, czy wiem co znajduje się w zbiorze zastrzeżonym IPN-u. To tak duży zbiór dokumentów, że komisja, która je przegląda, w której ja jestem, siłą rzeczy ogląda tylko tę część co do której obecne służby wnosiły różnego typu zastrzeżenia, chcąc spowodować, że prezes IPN-u nada im ponownie klauzulę tajności – powiedział w programie „Rozmowa ściśle jawna” prof. Sławomir Cenckiewicz.

– Ten zbiór, z którym ja się zapoznawałem, liczy kilka tysięcy jednostek. To ten zbiór, który obecne służby, służby dobrej zmiany, uważają, że należy w jakimś zakresie utajnić. Ja nie mam wrażenia, że oni chcą utajnić coś najbardziej istotnego, jeśli to się porównuje z tę częścią co do której służby nie wnosiły żadnych uwag. W większości przypadków, to nie jest mój odosobniony pogląd, ale również i pogląd prezesa IPN-u, że to są wnioski zbyt daleko idący. To promil dotyczący różnego rodzaju obiektów wykorzystywanych przez służby od lat 60-tych. To więc to m.in. konspiracyjne mieszkania, które de facto w przestrzeni 50-lat zostały zdekonspirowane. To wciąż używane mieszkania. To wyzwanie dla służb, żeby ze względu na ujawnienie zbioru zastrzeżonego powinny zakupić nowe, bezpieczne z punktu widzenia konspiracyjnego lokale. To lokale, wobec których służby chciałyby zachować pewną konspirację, a w różnych innych materiałach, np. w teczkach pracy agentury, są już opisane – dodaje nasz gość.

"Komisja pochyla się tylko nad materiałami, które wywołują spór między służbami a IPN-em"

Z czego wynika różnica zdań między IPN-em a służbami? – To naturalny spór między archiwistami, czy historykami, którzy są przedstawicielami jawności, a przedstawicielami służb, bez względu na to, kto nimi rządzi, którzy chcą jak najwięcej rzeczy ujawniać. Bywają sytuacje, że są próby ukrywania współpracowników bezpieki, czy WSI i to jest przedmiotem sporu. Też chcę powiedzieć, że to co zostało ujawnione to 99 proc. materiałów. To sukcesywnie trafia do zbioru ogólnego. Być może to wina IPN-u, że w bazie elektronicznej nie ma informacji, że dany materiał wyszedł ze zbioru zastrzeżonego. Sam proces przerzucania tego do zbioru ogólnego jest uwarunkowany tym, że dana teczka, która była w zbiorze zastrzeżonym musi zostać zdjęta z ewidencji zbioru zastrzeżonego. Teczka musi zostać opracowana, zszyta, zakonserwowana, strony muszą zostać ponumerowane. Następnie całość jest opisana w formie rekordu informatycznego. To może trwać kilka miesięcy, departament I, czyli wywiad cywilny, został wpisany w całości w ostatnich dniach do bazy informatycznej. Brakuje wciąż materiałów wojskowych, materiałów WSW, materiały Zarządu II Sztabu Generalnego są systematycznie wrzucane do zbioru ogólnego. Komisja w której ja uczestniczę pochyla się tylko nad tymi materiałami, które wywołują spór między służbami a IPN-em, a to tylko wycinek – stwierdza historyk.

– Jak w związku z ujawnieniem zbioru powinna wyglądać weryfikacja procesów lustracyjnych? – Jestem tak krytycznie nastawiony do lustracji, do biura lustracyjnego IPN-u, do lustracji jako sądowego procesu, że w rozstrzygnięcie, uporządkowanie tych spraw nie wierzę. Jestem zwolennikiem uchylenia ustawy lustracyjnej i postawienia wszystkiego na jawność, informowania o tym w jakim charakterze osoba pełniąca funkcje publiczne została opisana w dokumentach służb PRL. Zasadą jest weryfikacja prawdomówności przez biuro lustracyjne i wszczęcie procedury weryfikacyjnej. Bardzo często to przecież oświadczenia osób, które służyły w tajnych służbach po 1989 r., jak Turowski i miały niejako prawo kłamać w oświadczeniach lustracyjnych – zakończył prof. Cenckiewicz.

Telewizja Republika

Wiadomości

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Najnowsze

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę