W Gdyni rozpoczął się proces dwóch obywateli Holandii, którzy w marcu br. zostali zatrzymani po próbie nielegalnego kupienia pistoletu Glock i karabinu Kałasznikowa w jednym ze sklepów w Gdyni. Mężczyźni oferowali za broń wartą 5 tys. złotych – 10 tys. dolarów. Muratowi O. oraz Ozgunowi A. grozi do 8 lat więzienia.
Przypomnijmy, że w marcu br. mężczyźni próbowali kupić nielegalnie broń. Właściciel sklepu uznał sprawę za podejrzaną, przekazał klientów koledze, a sam zaczął nagrywać to co działo się w sklepie. Mężczyznom, którzy nie mieli pozwolenia nie udało się kupić broni. Były komandos wraz z kolegą zrobili zdjęcia samochodowi, którym przyjechali klienci i powiadomili służby.
Jeszcze tego samego dnia Holendrzy zostali zatrzymani przez policyjnych antyterrorystów. Policjanci użyli paralizatorów. Przy zatrzymanych nie znaleziono broni. Zatrzymani byli wielokrotnie notowani przez holenderską policję, m.in. za posiadanie broni palnej. Na swoim sumieniu mają również napady i kradzieże. CZYTAJ WIĘCEJ
Dziś przed sądem w Gdyni rozpoczął się proces dwójki oskarżonych. Cała rozprawa trwa jednak bardzo długo, ponieważ każde zdanie tłumaczone jest na niderlandzki, czyli język, w którym posługują się mężczyźni. Oskarżeni nie przyznają się do winy i twierdzą, że chcieli tylko kupić gaz pieprzowy.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!