– Byłem w ministerstwie finansów, widziałem bardzo dokładnie, że tylko mój poprzednik pan Paweł Szałamacha i nasi ministrowie dopiero zabrali się za wszystkie tematy, takie jak split payment, STIR, czyli kontrola na rachunkach bankowych, czyli jednolity plik kontrolny. My to zaczęliśmy dopiero wdrażać. Efekt jest oczywiście piorunujący - powiedział premier Mateusz Morawiecki w Polsat News.
Dziennikarka Polsat News zapytała premiera Morawieckiego o wkład opozycji w uszczelnienie systemu podatkowego. Opozycja twierdzi że przygotowała jednolity plik ochronny, czy mechanizm odwróconego VAT-u na elektronikę – Na elektronikę? Lepiej, żeby zmilczeli, ponieważ właśnie na elektronice w ostatnich 18 miesiącach rządów PO straciliśmy 4 mln zł. To jest takie klasyczne "konia kują, żaba nogę podstawia" - powiedział premier.
– Nic nie przygotowali. Ja byłem w ministerstwie finansów, widziałem bardzo dokładnie, że tylko mój poprzednik pan Paweł Szałamacha i nasi ministrowie dopiero zabrali się za wszystkie tematy, takie jak split payment, STIR, czyli kontrola na rachunkach bankowych, czyli jednolity plik kontrolny. My to zaczęliśmy dopiero wdrażać. Efekt jest oczywiście piorunujący - dodał szef polskiego rządu.
– Coś, co było gdzieś w szufladzie, czternastej szufladzie, zamkniętej szafie, czy to ma jakiekolwiek znaczenie, że ktoś teoretycznie się czymś zajmował? To nie ma oczywiście żadnego znaczenia, bo VAT wyciekał, czyli największe źródło podatku dla dochodu państwa było nieefektywne, było dziurawe. My to uszczelniliśmy - dodał Mateusz Morawiecki.
– Oni mówili: druga Grecja, budżet się nie zepnie, będzie wielkie bankructwo państwa, tak mówili prawie trzy lata temu. Dzisiaj mamy kwitnącą gospodarkę, Plan Odpowiedzialnego Rozwoju działa dużo lepiej, niż oni mogli przypuszczać, niż wielu ludzi, komentatorów, ekonomistów myślało - podkreślił premier.