Od rolnika dla TVN. Pracownik nie wiedział, co zrobić! [WIDEO]
Podczas protestu rolników w Warszawie doszło do konfrontacji strajkującego mężczyzny z... dziennikarzem TVN. Choć wszystko odbyło się kulturalnie, po twarzy reportera, widać było wyraźne zmieszanie.
Protest rolników
Wczoraj rolnicy, leśnicy, a także myśliwi zrzeszeni w 21 branżowych organizacjach i związkach zawodowych protestowali w Warszawie przeciwko zagrożeniom płynącym ze szkodliwej polityki rolnej, klimatycznej, leśnej i łowieckiej, a także gospodarki przemysłowej i handlowej Komisji Europejskiej.
Manifestacja rozpoczęła się o godz. 14.00 pod Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej na ul. Jasnej 14/16A w Warszawie.
Pracownik TVN dostał za swoje
Na miejscu obecne były także media. Reporter Republiki - Michał Gwardyński rozmawiał z wieloma rolnikami, którzy wyrażali ubolewanie nad bezczynnością rządu 13 grudnia w ich sprawie.
Zobacz: Warszawa: Trwa strajk rolników. „Rząd ma to gdzieś!” [LIVE]
Niechętnie odebrani byli jednak dziennikarze TVN-u. Stacja z Wiertniczej kojarzona jest ze zbyt sympatyzującej z obecną władzą postawy. Przekonał się o tym reporter TVN, który podszedł do protestującego rolnika.
Ja chciałem życzyć wam wszystkiego najlepszego. TVN zmienia właściciela, teraz będzie FOX, no i przestaniecie uprawiać swoją propagandę"
– usłyszał.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.