Jak poinformował portal press.pl, Marcin Wojciechowski, były rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz były dziennikarz Gazety Wyborczej został ambasadorem Polski w Kijowie.
Przeciwko kandydaturze Wojciechowskiego na to stanowisko protestowało Prawo i Sprawiedliwość. Także wielu ekspertów wskazywało, że kandydatura Wojciechowskiego nie jest adekwatna do wagi ukraińskiej placówki dyplomatycznej, szczególnie w obliczu wojny w Donbasie.
Wojciechowski zanim został rzecznikiem ministerstwa spraw zagranicznych, był korespondentem Gazety Wyborczej w Moskwie i Kijowie. Jest również autorem artykułów opisujących relacje polsko-ukraińskie, w tym zagadnienia z okresu II wojny światowej. Pełni funkcję wiceprezesa zarządu Fundacji Solidarności Międzynarodowej. W 2010 roku został laureatem Nagrody Pojednania Polsko-Ukraińskiego.
W kwietniu 2010 roku Wojciechowski pisał w Gazecie Wyborczej o tym jak pozytywnie na relacje polsko-rosyjskie wpłynęła katastrofa smoleńska. Tekst był zatytułowany „Dziękujemy wam, bracia Moskale”.
Marcin Wojciechowski funkcję rzecznika MSZ objął we wrześniu 2013 roku. Biegle mówi w językach: angielskim, francuskim, rosyjskim i ukraińskim. Jest żonaty, ma trzy córki.
CZYTAJ TAKŻE:
PO forsuje rzecznika MSZ na ambasadora w Kijowe. „Na ważne placówki wysyła się doświadczonych dyplomatów”