W środę Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał na łączną karę 15 lat więzienia Marcina P. – byłego szefa Amber Gold. Jego żonie Katarzynie P. sąd wymierzył łączną karę 12 i pół roku więzienia. Oprócz tego, wobec obojga sąd wydał zakaz prowadzenia działalności na okres 10 lat. Wymierzył im też kary grzywny: dla Marcina P. 159 tys. zł, a dla Katarzyny P. – 135 tys. zł. Sąd orzekł wobec oskarżonych obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej pokrzywdzonym w aferze Amber Gold. Wyrok nie jest prawomocny.

Pełnomocnik Marcina P. zapowiedział, że z dużym prawdopodobieństwem zostanie złożona apelacja w tej sprawie. Mec. Komorowski uważa, że sąd nie udowodnił w wystarczający sposób winy jego klienta.

– Z dużym prawdopodobieństwem będziemy wywodzić apelację w tej sprawie. Na razie złożymy wniosek o uzasadnienie wyroku. Po jego uzyskaniu i przeanalizowaniu będziemy podejmować taką ostateczną decyzję, ale należy się spodziewać, że ta apelacja zostanie wywiedziona – powiedział.