NIK kupuje nowe limuzyny. Standard musi być wysoki

Jak donosi RMF FM, Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła przetarg na pięć nowych limuzyn, które mają kosztować około 650 tysięcy złotych. NIK rozważa tylko auta wyprodukowane w 2015 roku, powyżej 200 koni, z 2-litrowym silnikiem, wyposażone w dwustrefową klimatyzację, odtwarzacz CD i 6-calowy ekran. Co ważne, nie mogą pochodzić z ekspozycji salonowych.
Rzecznik NIK-u Paweł Biedziak, tłumaczy RMF FM, że tak samochody będą służyć wiceprezesom Izby, którzy nadzorują kontrole w całym kraju, dyrektorowi generalnemu, który odpowiada za majątek NIK we wszystkich województwach oraz dla wydziałowi zagranicznemu, który zajmuje się obsługą spotkań międzynarodowych, w związku z czym muszą posiadać wyżej wymienione parametry.
Stare samochody trafią do osób, które będą użytkować je tylko na terenie Warszawy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Rząd Kopacz kupi ponad 100 nowych samochodów dla urzędników państwowychPolecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Wipler o wpisie Tuska o "cyberataku": została zhakowana skrzynka ważnego działacza PO, będzie afera

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"