Mikołajewska określiła decyzję komisji krótko - cyrk
Trudno posądzać Biankę Mikołajewską o sympatię do Zbigniewa Ziobry. Znana dziennikarka, która otwarcie sprzyja obecnej władzy, straciła jednak cierpliwość na wieść o zakończeniu posiedzenia komisji, na którą miał być doprowadzony były minister sprawiedliwości, obecnie poseł PiS.
"Decyzja komisji śledczej, by zakończyć posiedzenie, w sytuacji gdy była wydana decyzja o doprowadzeniu świadka była idiotyczna. Członkowie komisji powinni siedzieć i czekać na doprowadzenie Z. Ziobry, choćby do nocy. Komisja niepotrzebnie naraziła państwo na cały ten cyrk, który trwa od rana.
Jest też aspekt tej sytuacji, o którym niewiele osób dzisiaj myśli: ludzie w sądach, policji i prokuraturze boją się zemsty PiS; obawiają się podejmowania i wykonywania decyzji takich jak ta o doprowadzeniu ZZ.
Prokuratorzy już dziś po prostu odmawiają prowadzenia spraw, które w jakikolwiek sposób dotykają polityki.
Gdyby te działania były skuteczne i prowadziły do rozliczenia afer - może patrzyliby na to inaczej. Jeśli będą kończyć się to tylko taką szopką, jak ta dzisiaj - raczej nie zachęci to kolejnych ludzi , by ryzykować (w ich ocenie). Każda taka historia oddala nas od rozliczeń także w innych sprawach.
Komisja powinna więc niezwłocznie wrócić i wznowić prace" - wpis tej treści opublikowała na X Mikołajewska.
Sam Zbigniew Ziobro, ustosunkowując się do faktu nagłego zakończenia posiedzenia nielegalnej komisji w trakcie którego miał być przesłuchany stwierdził, że choć zawsze podkreślał, jako legalista, że dobrowolnie przed tą komisją nie stanie, to po oddaniu się przez niego w ręce policji oczekiwał, że nielegalna komisja będzie go przesłuchiwać.
"Komisja wyraźnie stchórzyła, a tak bardzo chciała mnie podobno przesłuchać" - zadrwił z podporządkowanych Tuskowi parlamentarzystów.
Policja wtargnęła do TV Republika! Władza Tuska w siedzibie niezależnych mediów
Zbigniew Ziobro prosto z Domu Wolnego Słowa
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X