W liście otwartym działacze szczecińskiej opozycji antykomunistycznej protestują przeciwko „gloryfikacji i stawianiu w roli ofiar funkcjonariuszy SB”. Ich zdaniem wykorzystywanie skompromitowanego środowiska PRL-owskich służb przez Platformę Obywatelską i Andrzeja Milczanowskiego w zwalczaniu rządu PiS-u jest „rzeczą niebezpieczną i haniebną”.
Inspiracją do napisania listu otwartego przez szczecińskich opozycjonistów były informacje ujawnione przez tygodnik „Gazeta Polska” w ub. tygodniu. Chodzi o tekst „Platforma ze wsparciem kursanta KGB”, w którym opisano spotkanie byłych SB-ków oraz byłych oficerów wywiadu wojskowego PRL-u z posłem Sławomirem Nitrasem i Andrzejem Milczanowskim, byłym ministrem spraw wewnętrznych. Spotkanie odbyło się dwa miesiące przed tzw. Marszem Wolności i omawiano na nim wspólną taktykę walki z rządem PiS-u.
Pod listem otwartym w tej sprawie podpisało się wielu działaczy opozycji antykomunistycznej: uczestnicy strajków w latach 1970 i 1980, członkowie Solidarności, Studenckiego Komitetu Solidarności, Niezależnego Zrzeszenia Studentów, Federacji Młodzieży Walczącej.
Oto treść listu:
My działacze opozycji antykomunistycznej w PRL stanowczo protestujemy wobec gloryfikowania i stawiania w roli ofiar funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Rzeczą niebywałą jest wykorzystywanie skompromitowanego środowiska PRL-owskich tajnych służb przez partię opozycyjną w walce politycznej, czego obecnie jesteśmy świadkami.
W ostatnich dniach media ujawniły informację o marcowym spotkaniu w Szczecinie byłych SB-ków i funkcjonariuszy wywiadu wojskowego PRL z politykiem Platformy Obywatelskiej, a także sympatyzującego z obecną opozycją i wielokrotnie broniącego publicznie funkcjonariuszy bezpieki byłego ministra spraw wewnętrznych Andrzeja Milczanowskiego.
Na spotkaniu tym, poprzedzającym tzw. „Marsz Wolności”, omawiane były przez środowiska byłych SB-ków metody działania zmierzające do obalenia obecnego rządu, a aktywnymi uczestnikami owej debaty byli Andrzej Milczanowski i szczeciński znany z agresji poseł PO.
Przypominamy młodym politykom Platformy Obywatelskiej, że Służba Bezpieczeństwa, podobnie jak wcześniej Urząd Bezpieczeństwa, była organizacją zbrodniczą. To funkcjonariusze tej formacji odpowiadają m.in. za zamordowanie Stanisława Pyjasa, Grzegorza Przemyka, błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszkę czy księży Stanisława Suchowolca i Stefana Niedzielaka w styczniu 1989 r.!, a także dziesiątki innych osób. To funkcjonariusze SB katowali i mordowali opozycjonistów, więzili ich i inwigilowali, wyrzucali z pracy, łamali kręgosłupy moralne zmuszając do współpracy.
Służba Bezpieczeństwa i wojskowe służby PRL odpowiadają za to, że system totalitarny w naszym kraju mógł trwać w zmodyfikowanej formie przez kilkadziesiąt lat.
Dlatego rzeczą nieodpowiedzialną i haniebną jest wykorzystywanie tych osób przez partię opozycyjną. Ci ludzie – co wiemy z własnego doświadczenia – są zdolni do wszelkiego zła. Także do zbrodni! Za zbrodnie dokonane w czasach komunistycznych powinni odpowiedzieć przed wymiarem sprawiedliwości. Po 28 latach od politycznego przełomu widzimy wyraźnie, że demokratyczne państwo polskie nie poradziło sobie zarówno z oceną jak i osądem nad zbrodniarzami i ich pomocnikami. Niewielu sprawców tych zbrodni osądzono, a wymiar sprawiedliwości nie stanął na wysokości zadania. Najlepszą ilustracją tego zjawiska są ciągnące się latami procesy dotyczące „Grudnia 1970 r.” czy pacyfikacji kopalni „Wujek”.
Występowanie w obronie uprzywilejowanych emerytur SB-beckich przez obecną opozycję, a także Andrzeja Milczanowskiego, to rzecz niebywała. Przecież wciąż wiele osób z antykomunistycznej opozycji, którym złamano kariery i życie rodzinne żyje w nędzy, podczas gdy ich oprawcy pobierają wysokie emerytury. Nawet wtedy, gdy świadczenia SB-ków zostaną obniżone i tak często będą one wyższe niż te, które dziś otrzymuje wielu naszych kolegów, walczących o wolność, niepodległość i demokrację w naszej Ojczyźnie.
Zdecydowanie odcinamy się od słów Andrzeja Milczanowskiego, że „SB nie była zbrodniczą organizacją”. Takie słowa to zakłamywanie historii, legitymizowanie zbrodniczej formacji, a także policzek dla nas i tysięcy ludzi, którzy cierpieli z powodu działań SB.
Pozostajemy w solidarności z tymi, który o wolną Polskę walczyli.
Pod listem podpisali się m.in.
- Leszek Duklanowski – członek władz Solidarności w w ZPS-Ś (1980-81),organizator struktur podziemnej Solidarności, kolporter wydawnictw solidarnościowych i opozycyjnych, współorganizator akcji protestacyjnych w latach 80-tych.
- Wojciech Duklanowski – przewodniczący „Solidarności” (1980-1981) w FK Unikon, członek ZR Solidarności, organizator struktur podziemnej Solidarności, kolporter i drukarz pism podziemnych.
- Wojciech Woźniak – członek opozycyjnych organizacji lat 80-tych; FMW i Ruchu WiP, kolporter prasy podziemnej, więziony za odmowę służby wojskowej.
- Paweł Woźniak – członek opozycyjnych organizacji lat 80-tych: FMW i Ruchu WiP, kolporter wydawnictw i prasy podziemnej, uczestnik akcji protestacyjnych.
- Bolesław Szynkiewicz – kolporter prasy podziemnej Solidarności, członek tajnej komisji Solidarności ZPS-Ś, aktywny uczestnik strajku w Porcie szczecińskim w 1988 roku.
- Władysław Dziczek – działacz opozycji antykomunistycznej, kolporter prasy podziemnej, związany ze stoczniowym „Grotem”.
- Janusz, Wojciech Klukowski – działacz opozycji przed sierpniowej w ramach SKS, współtwórca NZS w Szczecinie, kolporter wydawnictw opozycyjnych, uczestnik akcji protestacyjnych.
- Kazimierz Nowotarski – członek Komisji Zakładowej Solidarności w PŻM, działacz opozycyjny, kolporter wydawnictw Solidarności podziemnej.
- Józef Wasilewski – działacz opozycyjny ze Stoczni im. A Warskiego, drukarz i kolporter wydawnictw podziemnych.
- Olgierd Wojciechowicz – działacz opozycyjny, kolporter wydawnictw podziemnych.
- Eugeniusz Szerkus – stoczniowy działacz opozycji przed sierpniowej, uczestnik strajku w 1970, 1971 i 1980 roku, kolporter prasy podziemnej, działacz solidarnościowego samorządu pracowniczego.
- Tadeusz Olczak – przewodniczący podziemnej komisji Solidarności w ZPS-Ś, wydawca podziemnego pisma solidarnościowego CDN, przewodniczący Solidarności portowej na początku lat 90-tych.
- Kazimierz Drzazga – współtwórca struktur Solidarności podziemnej i oficjalnej, redaktor pisma solidarnościowego „Nadodrze”, członek prezydium Tymczasowego ZR Solidarności, kolporter prasy podziemnej.
- Danuta Jeżowska-Kaczanowska – działaczka opozycji antykomunistycznej, redaktor licznych wydawnictw podziemnych.
- Grzegorz Durski – działacz opozycji solidarnościowej, członek władz podziemnej Solidarności – RKS, przez dwa lata w stanie wojennym ukrywając się współ kierował podziemiem solidarnościowym.
- Ryszard Śnieg – działacz opozycyjny, współorganizator strajku w SSR Gryfia w roku 1980, kierował strukturami podziemnej Solidarności w „Gryfii”, kolporter wydawnictw podziemnych.
- Stowarzyszenie Społeczne Grudzień 70-Styczeń 71 - reprezentowane przez Grażynę Adamską i Juliusza Słowackiego.
- Andrzej Witkowski – działacz antykomunistyczny, członek Przymierza Społecznego „Odrodzenie”, uczestnik ruchu Chrześcijańskiego Ruchu Wyzwolenia Narodów ks. F. Blachnickiego, członek PPS na uchodźctwie ( w latach 80-tych).
- Andrzej Butkiewicz – działacz opozycji solidarnościowej, drukarz i kolporter wydawnictw podziemnych.
- Barbara Kośmicka – działaczka opozycji solidarnościowej, współorganizatorka Komitetu Założycielskiego „S” i przewodnicząca Solidarności w PZF „Cefarm” Szczecin w latach 1989-2010.