Joanna Borowiak, posłanka PiS i członkini komisji edukacji, w rozmowie na antenie Jedynki powiedziała, że dzieci i nauczyciele „oczekiwali rozpoczęcia roku szkolnego w normalnych warunkach”.
Ponad 4,5 miliona uczniów rozpoczęło dziś rok szkolny, z nich aż 367 tysięcy dzieci rozpocznie naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej.
Uczniowie zasiądą w szkolnych ławkach, tak jak przed pandemią. Będą jednak musieli przestrzegać wielu zasad sanitarnych, między innymi zachowania odpowiedniego dystansu.
Jak zapewniła w radiowej Jedynce Joanna Borowiak, członek komisji edukacji Sejmu RP:
- Poprzez konsultacje z dyrektorami szkół, samorządami i spotkaniami z powiatowymi inspektorami sanitarnymi, dołożono wszelkich starań, aby uczniowie i nauczyciele mogli rozpocząć nowy rok szkolny bezpiecznie - oceniła.
- Edukacja zdalna okazała się bardzo przydatna, wręcz konieczna i niezbędna, ale nic nie zastąpi prawdziwego kontaktu nauczycieli z uczniami w warunkach szkolnych - mówię to jako nauczyciel z 26-letnim stażem.
Borowiak dodała, że „wszystko musi odbywać się zgodnie z przepisami, wytycznymi i respektowaniem obostrzeń, które obowiązują”. Stwierdziła, że to pierwsze godziny nowego funkcjonowania szkół, a problemy ze zgłaszanymi kolejkami przed wejściami do placówek są przejściowe.
- Proszę pamiętać, że tego typu sytuacje, zwłaszcza jeśli uczniowie stali na otwartym powietrzu, nie powinny mieć negatywnych skutków - dodała posłanka PiS.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka