"Niestety tak jest, że w pobliżu naszych granic toczą się działania wojenne, Polska nie jest bezpośrednią stroną tego konfliktu, więc musimy zachować odpowiednie procedury. Rosjanie pewnie z pewną premedytacją ustawili przelot tej rakiety tak, żeby przeleciała nad naszym terytorium, a później zawróciła na Ukrainę, omijając obronę przeciwlotniczą. o problem nie tylko Polski, ale także występujący w Rumunii czy Mołdawii, gdzie dochodzi do systematycznego naruszania przestrzeni powietrznej" - mówi redaktor naczelny miesięcznika "Wojsko i Technika", Andrzej Kiński. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#WydanieSpecjalne | Andrzej #Kiński: Niestety tak jest, że w pobliżu naszych granic toczą się działania wojenne, Polska nie jest bezpośrednią stroną tego konfliktu, więc musimy zachować odpowiednie procedury.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 29, 2023
#WydanieSpecjalne | Andrzej #Kiński: To problem nie tylko Polski, ale także występujący w Rumunii czy Mołdawii, gdzie dochodzi do systematycznego naruszania przestrzeni powietrznej.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 29, 2023
#WydanieSpecjalne | Andrzej #Kiński: Rosjanie pewnie z pewną premedytacją ustawili przelot tej rakiety tak, żeby przeleciała nad naszym terytorium, a później zawróciła na Ukrainę, omijając obronę przeciwlotniczą.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 29, 2023