Kerry: Jesteśmy tu po to, żeby przedstawić wizję naszej wspólnej przyszłości
Jestem tu, aby nie tylko potwierdzić solidarność amerykańsko-polską, ale również przedstawić naszą wspólną wizję, która jeszcze bardziej zbliży w przyszłości nasze kraje - powiedział w Warszawie sekretarz stanu USA John Kerry.
- Nie jest to wizja przeciwko komuś, czy czemuś, jest to wizja na rzecz kogoś, na rzecz Polski i Polaków, naszej wspólnej przyszłości, na rzecz tworzenia pełnej demokracji, w pełnym poszanowaniu praw człowieka - mówił Kerry po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim.
Według niego, ważnym elementem tej wizji jest wzajemne wypełnianie zobowiązań, czy to jeśli chodzi o bezpieczeństwo na Ukrainie, czy stabilność energetyczną Europy, czy odpowiedź na wyzwania klimatyczne. Bo - jak podkreślił - w pojedynkę żaden naród nie może na to wszystko zareagować.
Kerry powiedział też, że cieszy się z podpisania dziś ramowego porozumienia dotyczącego polsko-amerykańskiego programu innowacyjności.
Sekretarz stanu powiedział, że podczas jego poprzedniej wizyty w Polsce młodzi naukowcy pokazali mu, co zrobili w zakresie robotyki, która może być też wykorzystana w badaniach Kosmosu. - To jest przyszłość Polski i przyszłość nas wszystkich - dodał.
Kerry zaznaczył, że podpisane we wtorek porozumienie zbliży amerykańskich i polskich naukowców, przedsiębiorców i finansistów. - Abyśmy wspólnie mogli zachęcić do odkryć, wynalazków, które ułatwią nasze życie i dadzą miejsca pracy - dodał.
Według niego "partnerstwo transatlantyckie ma też potencjał tworzenia nowych miejsc pracy. Daje nową energię Europie i Stanom Zjednoczonym. To, co dziś podpisaliśmy, to część tej szerszej wizji wspólnej przyszłości gospodarczej. Bardzo się cieszę, że mogę tutaj znów być i świętować to wspaniałe 25-lecie" - powiedział Kerry.
Sekretarz stanu towarzyszy prezydentowi USA Barackowi Obamie w podczas wizyty w Warszawie z okazji Święta Wolności w 25. rocznicę wyborów 1989 r.