"Rafale Trzaskowski, proszę ciebie, jako mieszkaniec Warszawy wycofaj się z tej decyzji. To jest haniebna decyzja. Nie wierzę w to, że będziesz na uroczystości honorował Hannę Gronkiewicz-Waltz mianem Honorowego Obywatela m.st. Warszawy. Wycofajcie się z tego, Platformo Obywatelska", napisał na Twitterze wiceminister sprawiedliwości. Wcześniej przewodniczący komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, wraz z działaczami lokatorskimi wziął udział w konferencji przed stołecznym ratuszem.
W wydarzeniu uczestniczył też aktywista miejski Jan Śpiewak, który uhonorowanie Gronkiewicz-Waltz nazwał policzkiem i splunięciem w twarz wszystkim ofiarom warszawskiej reprywatyzacji. "Gdy Hanna Gronkiewicz-Waltz została prezydentem Warszawy nastąpiła eksplozja reprywatyzacji, decyzji reprywatyzacyjnych" - stwierdził.
"Prawie jedna nieruchomość dziennie była oddawana za jej rządów w Warszawie" - powiedział Śpiewak. Wedle audytu komisji weryfikacyjnej, jak dodał, większość decyzji w tej sprawie była wydana z rażącym naruszeniem prawa. Ujawnienie tego jego zdaniem to jeden z największych sukcesów komisji weryfikacyjnej.
Tymczasem Sebastian Kaleta dodał, że "Rafał Trzaskowski, kiedy starał się o urząd prezydenta Warszawy, w ogóle się z Hanną Gronkiewicz-Waltz nie pokazywał. On się jej wstydził. Co się dzieje teraz? Będzie przyjmował ją z honorami, jako taką swoją polityczną matkę chrzestną" - zaznaczył polityk Solidarnej Polski. "To jest wstyd i potwarz dla wszystkich pokrzywdzonych reprywatyzacją. To jest chichot losu i szampan dla tych, którzy przez lata bogacili się na warszawskiej reprywatyzacji" - ocenił.
Rada Warszawy i Rafał Trzaskowski przyznali HGW tytuł honorowej obywatelki Warszawy. Na grafikach kluczowe informacje o jej zaniedbaniach, ktore pozwalily na wybuch afery reprywatyzacyjnej.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) June 10, 2022
Cały wątek poniżej 👇 pic.twitter.com/zrJKtBpVA7
Z kolei działacze lokatorscy, którzy brali udział w konferencji, przypominieli, że rok temu pośmiertnie uhonorowana została Jolanta Brzeska, jedna z liderek Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów walczącego z reprywatyzacją. 1 marca 2011 r. Brzeska wyszła z domu i nigdy do niego nie wróciła. Jej spalone ciało znaleziono w Parku Kultury w Powsinie.
Ewa Andruszkiewicz z Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów podkreślała, jak ważne dla warszawiaków było uhonorowanie Jolanty Brzeskiej. "Był to dla nas zaszczyt ogromny, że to się udało przy polityce tego miasta. Jola wreszcie odzyskała honor. Dzisiaj to jest wstyd, że Jola ma być obok Hanny Gronkiewicz-Waltz".
Przypomnijmy, decyzją Rady Warszawy honorowe obywatelstwo ma też zostać nadane merowi Kijowa Witalijowi Kliczce. Kliczkę do tytułu Honorowego Obywatela zaproponował klub PiS, a Gronkiewicz-Waltz - klub KO. Głosowanie było łączne, co uniemożliwiło zajęcie różnych stanowisk wobec tych propozycji. Na wniosek KO nie było też dyskusji na ten temat z udziałem radnych i mieszkańców. Radni PiS i radni z Lewicy w proteście zbojkotowali głosowanie.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu