Na stronie Sejmu pojawiły się dane zawierające informację o wyjazdach służbowych posłów. Wynika z nich, że Adam Hofman, Andrzej Halicki, Elżbieta Radziszewska byli jednocześnie w dwóch miejscach... Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek góry lodowej.
Cześć danych przeanalizowało RMF FM i wynika z nich, że 23 maja 2013r. były rzecznik PiS przebywał na posiedzeniu Komisji Kultury Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Londynie i udzielał w Warszawie wywiadu dla RMF FM.
Z zestawionych danych jasno wynika, że Hoffman w dniach od 20 do 25 maja 2013r. był oficjalnie na delegacji w Londynie. Przynajmniej tak wskazują dokumenty. Były rzecznik PiS miał się udać tam samochodem, za co wypłacono mu równowartość biletu lotniczego – 2825 zł.
Czy poseł kłamał? Jak czytamy na portalu rmf24.pl „23 maja poseł był gościem Kontrwywiadu RMF FM. Spotkał się z Konradem Piaseckim w warszawskim studiu”.
Jak się jednak okazuje, nie jest to przypadek odosobniony. Polscy posłowie najwyraźniej posiedli tajną wiedzę jak być w dwóch miejscach w tym samym czasie.
Dziennikarz RMF FM ustalił, że Andrzej Halicki z PO, szef sejmowej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, zgodnie z wykazem na stronie Sejmu pod koniec czerwca 2012 roku powinien być na sesji Rady, Jednocześnie jednak był obecny na głosowaniach w polskim Sejmie.
Analogiczna sytuacja dotyczy obecnej wicemarszałek Sejmu Elżbiety Radziszewskiej z PO. Na tej samej sesji przebywała jednocześnie w Strasburgu i Warszawie. I tak jak w przypadku Andrzeja Halickiego kosztowało to 5,5 tysiąca złotych.
Andrzej Halicki z PO, szef sejmowej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, zgodnie z deklaracją pod koniec czerwca 2012 roku powinien być na sesji Rady. Jednocześnie jednak był obecny na głosowaniach w polskim Sejmie
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wiadomosci/news-hofman-halicki-radziszewska-cudowny-dar-bilokacji-polskich-p,nId,1551368#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firef
CZYTAJ TAKŻE: