Podjąłem decyzję, że przyspieszymy prace w Senacie maksymalnie jak to jest możliwe – poinformował w sobotę marszałek Tomasz Grodzki.
– Jeśli w sobotę wieczorem otrzymamy dokumenty z Sejmu, w poniedziałek rano odbędą się posiedzenia komisji, a po południu posiedzenie plenarne Senatu – zapowiedział Grodzki.
Marszałek odniósł się w ten sposób do apelu premiera Mateusza Morawieckiego, który nalegał, by posiedzenie Senatu zwołać jak najszybciej i przyjąć tarczę antykryzysową, czyli pakiet pomocowy przygotowany przez rząd dla gospodarki w związku z koronawirusem.
Grodzki podkreślił, że senatorowie krytycznie oceniają przegłosowane w sobotę rano przez Sejm zmiany w Kodeksie wyborczym. Jego zdaniem Polacy nie chcą wyborów prezydenckich w maju, a państwo powinno się teraz zająć przede wszystkim walką z koronawirusem.
Marszałek Senatu wezwał też premiera do wprowadzenia w Polsce stanu nadzwyczajnego.
– Prace Senatu rozpoczną się, jak tylko będzie to możliwe. Pakiet antykryzysowy musi być przyjęty w marcu – stwierdził Grodzki. Jednocześnie zwrócił uwagę, że do Senatu nie dotarły jeszcze żadne dokumenty.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!