– Moglibyśmy dziedzina po dziedzinie analizować, co się stało w Polsce za rządów PO. To naprawdę nie jest przypadek, że wciąż 2 mln Polaków przebywa na emigracji – mówił w Politycznej Kawie Piotr Gabryel.
Andrzej Orzechowski w programie Tomasza Sakiewicza wskazywał na osiągnięcia rządów koalicji PO-PSL. Wymieniał wybudowane autostrad, wzrost płacy minimalnej. W jego ocenie, spadek poparcia dla PO nie jest związany ze złymi rządami, ale faktem, że mimo widocznego w Polsce rozwój i zmiany na lepsze, obywatele nie odczuwają tego w swoich kieszeniach. – To pułapka średniego dochodu. 2/3 osób aktywnych zawodowo nie osiągnęła przeciętnego wynagrodzenia – mówił.
Mniej entuzjastyczny co do rządów ostatnich 8 lat był publicysta Do Rzeczy Piotr Gabryel. – Może porozmawiajmy o pół bilionie długu, który będziemy musieli spłacać jak dług Gierka? – zapytał Orzechowskiego. Publicysta przypominał złe w skutkach decyzje rządu m.in. ws. OFE czy gazoportu i łupków przez które jesteśmy uzależnieni energetycznie od Rosji jak 8 lat temu.
– Moglibyśmy dziedzina po dziedzinie analizować, co się stało w Polsce za rządów PO. To naprawdę nie jest przypadek, że wciąż 2 mln Polaków przebywa na emigracji – ocenił.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!