Foltyn-Kubicka: Europa się wali, a europarlament zajmuje się cynamonem
– Zamiast zajmować się tym, że Europa się wali, Parlament Europejski zajmuje się cynamonem, ilością cynamonu w ciastkach – mówiła w Telewizji Republika Hanna Foltyn-Kubicka.
Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego stwierdziła, że sytuacja w nim „zmieniła się na gorsze”.
– Uważam, że PE powinien nas jednoczyć – podkreśliła Foltyn-Kubicka. Tymczasem, jak dodała, europarlamentarzyści – „panowie w garniturach od Armaniego i panie w sukienkach od Diora” – biorą wyłącznie „niemoralne pieniądze” i zajmują się mało istotnymi sprawami. – Te pieniądze demoralizują – zaznaczała.
Kandydatka PiS mówiła, że wybiera się do PE, „żeby nim potrząsnąć”. – Nie jadę na mule i czerwone wino, tylko żeby wytłumaczyć, że z Rosją należy rozmawiać z podniesioną głową i nie na kolanach – podkreślała. – Nie można pozwalać żeby Rosjanie kręcili nami, jak pies ogonem – dodawała.
Foltyn-Kubicka zapowiedziała również, że w PE będzie „żołnierzem Jarosława Kaczyńskiego”. – Partia to wojsko, a ja jestem żołnierzem, idę tam jako żołnierz Jarosława Kaczyńskiego – mówiła była eurodeputowana (Hanna Foltyn-Kubicka była posłanką do europarlamentu VI kadencji).