Energia nuklearna jest energią czystą i nieemisyjną. Wybudowanie elektrowni atomowej kosztuje, jednak eksploatacja elektrowni atomowej jest tania – powiedział Piotr Naimski (pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej), który był gościem red. Tomasza Sakiewicza w programie "Dziennikarski Poker" w Telewizji Republika.
Przypomnijmy: Kilka dni temu Piotr Naimski zapowiedział możliwą datę zakończenia budowy reaktorów jądrowych w kraju. – Do końca 2045 roku w Polsce będzie działało sześć reaktorów jądrowych o łącznej mocy 6 gigawatów. Będą odpowiadały za 20 proc. krajowego zapotrzebowania.
– To jest projekt, który jest zawarty w dokumencie "Polityka energetyczna Polski do 2030 roku". Miejmy nadzieję, że będzie przyjmowany uchwałą rządu – podkreślił Naimski.
– W tym projekcie jest wpisane od 6 do 9 gigawatów w elektrowniach atomowych. Projekt jest na 20 lat. Ten projekt jest wymagany, żeby utrzymywać produkcję węgla. Musimy obniżyć emisję dwutlenku węgla. Elektrownie atomowe nie emitują dwutlenku węgla. Musimy mieć dużo tych nieemisyjnych źródeł, żeby utrzymać połowę źródeł energii z węgla. To jest wciąż bardzo tanie źródło energii – zaznaczył pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
– Energia nuklearna jest energią czystą i nieemisyjną. Wybudowanie elektrowni atomowej kosztuje, jednak eksploatacja elektrowni atomowej jest tania – mówił. – Reaktory, które są budowane obecnie, mają takie zabezpieczenia, że taka katastrofa jak w Czarnobylu nie może się wydarzyć.
– Mamy dostępne technologie, które pozwalają na budowanie dużych elektrowni atomowych (od 1000 do 1400 megawatów). To jest przyszłość nad którą trzeba pracować – mówił Naimski. – Część z tych nowych konstrukcji może być używana w przemyśle chemicznym. To jest ciągle stadium badań.
– Musimy w Polsce zdecydować się na zastosowanie technologii, która jest nowoczesna i sprawdzona. Nie możemy sobie pozwolić na eksperymenty. Chcemy mieć sprawdzone technologie. To musi być taki rodzaj reaktora, który jest licencjonowany.