- Wraz z końcem stanu na granicę będą mogli wrócić dziennikarze - zapowiada wiceszef MSWiA Błażej Poboży. Mówił też, w jakich sytuacjach nie będą tam jednak dopuszczani.
Stan wyjątkowy obowiązuje od 2 września na terenie 183 miejscowości w województwach podlaskim i lubelskim . Został wprowadzony w związku z kryzysem na granicy, początkowo na 30 dni, a następnie przedłużono go o kolejne 60 dni. Wiąże się to z szeregiem ograniczeń, m.in z ograniczeniem dostępu do informacji publicznej oraz zakazie przebywania na obszarze objętym stanem wyjątkowym (nie dotyczy mieszkańców).
Akredytacja dla dziennikarzy
Do zbliżającego się końca stanu wyjątkowego odniósł się wiceszef MSWiA Błażej Poboży w rozmowie dla TVP.
- Sytuacja niedługo ulegnie zmianie, bo obowiązujący stan wyjątkowy kończy się pod koniec miesiąca. Będzie konieczność ponownego uregulowania tego obszaru - wyjaśnił wiceminister.
- Szczegóły obecności dziennikarzy będą ustalane każdorazowo. Mówi o tym projekt, który już został przedłożony do konsultacji międzyresortowych - dodał.
- W projekcie, który wychodzi z MSWiA, jest założenie mówiące o tym, że w konsultacji ze Strażą Graniczną będzie wydawane coś na kształt akredytacji. Oczywistym jest, że jeżeli w danym miejscu będziemy mieli do czynienia z nasilonymi prowokacjami lub zaczną się tam inwestycje strategiczne związane z budową zapory, to trudno mi sobie wyobrazić, by tam byli dziennikarze, ale co do zasady będą wpuszczani na obszar przygraniczny - zapowiedział Poboży.