Przejdź do treści

„Durnie”, którzy atakują Straż Graniczną „włączają się w działania inspirowane przez Moskwę”

Źródło: Fot. Twitter/Straż Graniczna

Fala hejtu skierowana przeciw Straży Granicznej „to akcja koordynowana przez Rosję” - uważa szef sejmowej komisji obrony narodowej Michał Jach. „Durnie, którzy biorą udział w takich akcjach, mogą być nieświadomi, że włączają się w działania inspirowane przez Moskwę” - skomentował Jach ostatnie działania wymierzone w funkcjonariuszy SG.

Od początku kryzysu migracyjnego działania Straży Granicznej spotykają się z hejtem ze strony opozycji. Pod adresem funkcjonariuszy pada wiele obraźliwych i niesprawiedliwych słów, m.in. ataków na Straż Graniczną dopuścił się Władysław Frasyniuk. Ostatnio nieznani sprawcy wypisali na służbowym samochodzie SG „mordercy”, a na jezdni pojawił się napis „Straż Graniczna ma krew na rękach”. Sprawą zajęła się policja.

- Te działania, które teraz obserwujemy, wpisują się w wojnę hybrydową. To dowód, że nie chodzi tylko o imigrantów, ale o destabilizację Polski, co jest Rosji na rękę — podkreślił Jach w TVP Info. Szef sejmowej komisji obrony narodowej zaznaczył, że nie wszyscy uczestnicy ataków na SG „są sterowani bezpośrednio przez Moskwę i Mińsk”.

Hejterzy działają na rzecz Putina i Łukaszenki

- Ale wszyscy pośrednio działają na rzecz Putina i Łukaszenki, czyli tych dwóch polityków, którzy nienawidzą Polski i robią wszystko, aby destabilizować sytuację w naszym kraju. A działań tych durni, którzy biegają z torbami po granicy albo malują takie napisy, również to dotyczy. Działają w interesie Putina i Łukaszenki — dodał Jach.

Jak poinformowała Straż Graniczna na Twitterze, we wtorek doszło do 473 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Jest to kolejny taki rekord. Jak podkreślał wcześniej resort spraw wewnętrznych, niektórzy z migrantów przebywających w pobliżu granicy, ma powiązania z islamskimi terrorystami.

Przypomnijmy, że również instytucje europejskie uznają działania reżimu Łukaszenki za element wojny hybrydowej, wymierzonej w stabilność Unii Europejskiej. Tak więc również i na tym tle działania wymierzone w funkcjonariuszy Straży Granicznej są sprzeczne z unijną racją stanu. Nie trudno więc dojść do prostego wniosku, że działania te – być może nieświadomie – wspierają politykę Moskwy i Mińska.

TVP Info/Twitter/Straż Graniczna

Wiadomości

Zegar Zagłady przesunięty o sekundę do przodu. Bliżej apokalipsy

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

TYLKO U NAS

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

Ścigali go czerwoną notą Interpolu. Wpadł na Podlasiu

Najnowsze

Zegar Zagłady przesunięty o sekundę do przodu. Bliżej apokalipsy

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców