– Być może jest taka moda, żeby nie łączyć takich zdarzeń z atakami terrorystycznymi – mówił o wydarzeniu z Barcelony ekspert ds. bezpieczeństwa.
Dr Wojciech Szewko z Narodowego Centrum Studiów Strategicznych komentował w Telewizji Republika wydarzenia z Barcelony, gdzie furgonetka wjechała w tłum ludzi. Kilka osób jest rannych.
– Z niewiadomych przyczyn widzę, że niektóre media piszą, że władze nie łączą tego z zamachem terrorystycznym. Nie wiem na jakiej podstawie. Być może jest taka moda, żeby nie łączyć takich zdarzeń z atakami terrorystycznymi – zwrócił uwagę dr Szewko.
Ekspert podkreślił, że "służby mają już opracowany plan na wypadek takich zdarzeń". – Teraz będą poszukiwały kierowcy, który uciekł. Świadkowie twierdzą, ale są to informacje z Twittera, że był to młody mężczyzna, o wyglądzie przypominającym Afrykańczyka, ale tego nie zweryfikujemy – podkreślił. – To bardzo prosty sposób dokonania zamachu. Takie miejsca, które są miejscami turystycznymi, można byłoby ograniczać ruch takich większych samochodów – dodał.
Dr Szewko podkreślił, że "Hiszpania jest przesycona organizacjami terrorystycznymi".