Komisja weryfikacyjna uznała, że decyzja reprywatyzacyjna z 2003 r. ws. Noakowskiego 16, została podjęta z naruszeniem prawa. Na beneficjentów reprywatyzacji, komisja nałożyła obowiązek zwrotu równowartości nienależnego świadczenia w wysokości ponad 15 mln zł.
Patryk Jaki ogłaszając wyrok stwierdził, że komisja orzekła o stwierdzeniu wydania decyzji prezydenta m.st. Warszawy z 2003 r. o reprywatyzacji Noakowskiego 16 z naruszeniem prawa.
– Komisja zdecydowała o nałożeniu przez beneficjentów decyzji reprywatyzacyjnych, obowiązku zwrotu równowartości nienależnego świadczenia na rzecz miasta w łącznej kwocie 15 mln 375 tys. 259 zł. Decyzja ta ma rygor natychmiastowej wykonalności - powiedział przewodniczący komisji.
Prawa do części tej nieruchomości nabył mąż HGW. Komisja przesłuchiwała go 5. grudnia.
– Myśmy stracili dekadę inwestycji w stolicy dlatego, że te pieniądze, które mogły być przeznaczone na inwestycje(...), zostały oddane mafii reprywatyzacyjnej. To jest jest coś (...) nieprawdopodobnego - mówił Jaki, opisując sytuację inwestycyjną stolicy.
Dodał, że oprócz tego, że oddawano nieruchomości, to wypłacano jeszcze odszkodowania za bezumowne korzystanie z tych nieruchomości. - My dostaliśmy ostatnio odpowiedź, że w przeciągu kilku ostatnich lat Hanna Gronkiewicz-Waltz w tym zakresie wypłaciła 1,5 mld złotych - zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.
– Nawet jeżeli większość Warszawy stanowią zwolennicy liberalno-lewicowi, to jestem przekonany, że chociażby za to gigantyczne złodziejstwo, na które pozwoliła Platforma Obywatelska, należy im się po prostu czerwona kartka - podsumował Patryk Jaki.
Patryk Jaki ogłaszając wyrok stwierdził, że komisja orzekła o stwierdzeniu wydania decyzji prezydenta m.st. Warszawy z 2003 r. o reprywatyzacji Noakowskiego 16 z naruszeniem prawa.
– Komisja zdecydowała o nałożeniu przez beneficjentów decyzji reprywatyzacyjnych, obowiązku zwrotu równowartości nienależnego świadczenia na rzecz miasta w łącznej kwocie 15 mln 375 tys. 259 zł. Decyzja ta ma rygor natychmiastowej wykonalności - powiedział przewodniczący komisji.
Prawa do części tej nieruchomości nabył mąż HGW. Komisja przesłuchiwała go 5. grudnia.
– Myśmy stracili dekadę inwestycji w stolicy dlatego, że te pieniądze, które mogły być przeznaczone na inwestycje(...), zostały oddane mafii reprywatyzacyjnej. To jest jest coś (...) nieprawdopodobnego - mówił Jaki, opisując sytuację inwestycyjną stolicy.
Dodał, że oprócz tego, że oddawano nieruchomości, to wypłacano jeszcze odszkodowania za bezumowne korzystanie z tych nieruchomości. - My dostaliśmy ostatnio odpowiedź, że w przeciągu kilku ostatnich lat Hanna Gronkiewicz-Waltz w tym zakresie wypłaciła 1,5 mld złotych - zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.
– Nawet jeżeli większość Warszawy stanowią zwolennicy liberalno-lewicowi, to jestem przekonany, że chociażby za to gigantyczne złodziejstwo, na które pozwoliła Platforma Obywatelska, należy im się po prostu czerwona kartka - podsumował Patryk Jaki.