"Były premier oraz "jedynka" warszawskiej listy Koalicji Europejskiej Włodzimierz Cimoszewicz na przejściu dla pieszych potrącił rowerzystkę. Do wypadku miało dojść w Hajnówce" – informowaliśmy dziś na łamach naszego portalu. Polityk wydał oświadczenie.
Wypadek miał miejsce w Hajnówce (woj. podlaskie). Siedzący za kierownicą były premier potrącił 70-letnią rowerzystkę. Kobieta trafiła do szpitala.
Po kilku godzinach od zdarzenia, głos zabrał sam Włodzimierz Cimoszewicz. Wskazał, że że na jego samopoczucie mogła wpłynąć informacja o wykryciu i niego choroby.
"Jest mi bardzo przykro z powodu tego niefortunnego wydarzenia w dniu jej (potrąconej kobiety - przyp. red.) urodzin. Pewnym usprawiedliwieniem był fakt jazdy pod słońce. Nie wykluczam również, ze bolesna dla mnie informacja sprzed dwóch dni o wykryciu u mnie choroby nowotworowej mogła mieć wpływ na moje samopoczucie" – czytamy w oświadczeniu.
Polityk wskazuje również, że dzięki niewielkiej prędkości poruszającego się auta, kobieta nie odniosła poważnych obrażeń. "Udzieliłem jej natychmiastowej pomocy i po przekonaniu o konieczności poddania się badaniu lekarskiemu została ona odwieziona do szpitala. W tej chwili znajduje się w domu" – opisuje sytuację Cimoszewicz.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!