Biernacki pozywa Frasyniuka za słowa o Trynkiewiczu. "Naruszył jego dobre imię"
Minister sprawiedliwości Marek Biernacki zapowiedział pozew w związku z wypowiedzią Władysława Frasyniuka, który zasugerował, że mógł mieć on związek z podrzuceniem materiałów do celi Mariusza Trynkiewicza.
Chodzi o wypowiedź na antenie TVN 24, w czasie której Frasyniuk ustosunkował się do pytania Moniki Olejnik, czy jest możliwe, aby minister Biernacki mógł posunąc się do tego, żeby to służba więzienna podrzuciła Trynkiewiczowi materiały rzucające na niego podejrzenia na dzień przed opuszczeniem przez niego zakładu karnego.
- Nawet nie podrzucił, to nie o to chodzi. Minister stanął przed kamerami i ogłosił, że jest pornografia dziecięca i szczątki ludzkie. Otóż uważam, że Donald Tusk powinien go wyrzucić wczoraj (...) W momencie, kiedy sąd podjął decyzję (o niepodejmowaniu śledztwa - red.) minister Biernacki powinien przestać funkcjonować jako minister, naprawdę. Apeluję do wszystkich, także do taksówkarzy, nie wpuszczajcie ministra dlatego, że coś wam zostawi. Albo dług publiczny, albo pornografię, albo szczątki ludzkie – powiedział Frasyniuk.
Reakcja Biernackiego przedstawiona została w oficjalnym komunikacie, w którym Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia, że słowa Frasyniuka są bezpodstawne i że szef resortu podejmie wobec ich autora kroki prawne.
Pan Władysław Frasyniuk sugerując możliwość podejmowanie przez ministra sprawiedliwości działań niezgodnych z prawem i standardami demokratycznego państwa prawnego naruszył jego dobra osobiste, w tym dobre imię. W związku z tym minister sprawiedliwości wystąpi na drogę sądową przeciwko panu Władysławowi Frasyniukowi - głosi komunikat.