"Dziś dziękuję Polonii, która z taką determinacją stanęła po stronie prawdy i dobra, dziękuję naszym żydowskim i amerykańskim współbraciom, którzy nie ulękli się kampanii nienawiści i Wam wszystkim mężnie broniącym katyńskiego symbolu poświecenia dla Ojczyzny. Wierzę, że wasz wysiłek da początek otrzeźwieniu i odrzuceniu zła i nienawiści, pozwoli skupić wszystkich, którym drogie są najwyższe wartości naszej cywilizacji i odrodzi tak potrzebną jedność Polonii" – napisał Antoni Macierewicz amerykańskiej Polonii w podziękowaniu za nieugiętą postawę ws. Pomnika Katyńskiego.
Porozumienie z władzami Jersey City to duży sukces i najlepszy dowód na to, że amerykańska Polonia potrafi się zmobilizować do działania. Wyrazy uznania, za pośrednictwem listu, wyraził były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Poniżej treść listu:
Drodzy Państwo,
słowo Katyń przypomina każdemu z nas, o straszliwej zbrodni ludobójstwa popełnionego przez Sowietów, na Narodzie Polskim. Zbrodnia ta miała miejsce 78 lat temu, a mimo to nigdy nie została ukarana. Władze naczelne sowieckiej Rosji, dekretami Berii i Stalina skazały na śmierć 22 tysiące obywateli polskich różnego pochodzenia, różnych wyznań i różnych opcji politycznych, ale to, co ich łączyło, to wola budowy Niepodległej Rzeczypospolitej, przynależność do elity Państwa Polskiego, do grona tych, co umiłowali Polskę nade wszystko. Wśród zamordowanych znaleźli się oficerowie Wojska Polskiego, Policji, Straży Granicznej, Leśnicy, naukowcy, duchowni, przedstawiciele różnych wyznań, chrześcijanie, żydzi, muzułmanie, księża, rabini, policjanci, sędziowie, nauczyciele - zarówno szkolni, jak i akademiccy, ziemianie, chłopi i robotnicy, inteligencja, wszyscy którzy służyli Polsce.
Zbrodnia ta, tak podstępna, tak barbarzyńska w swym okrucieństwie, była niewygodna dla naszych sprzymierzeńców, ubiegających się o względy Stalina. Zbrodnia ta stała się jeszcze bardziej niewygodną prawdą po zakończeniu działań wojennych, zarówno w krajach objętych okupacją sowiecką, jak i w krajach będących ikonami demokracji. Wielu dążących do ujawnienia prawdy wykazywało się wręcz bohaterstwem i byli oni brutalnie represjonowani, wyśmiewani, zagłuszani. W Polsce wielki wysiłek dla upamiętnienia tej zbrodni i ujawnienia prawdy był udziałem Rodzin Katyńskich, księdza Niedzielaka, twórcy mauzoleum katyńskiego na warszawskich Powązkach a także Jerzego Łojka, który napisał pierwszą monografię historii zbrodni katyńskiej. Musimy też pamiętać o wielkiej pracy Rządu RP na wychodźstwie i wielu naukowców, publicystów, polityków emigracyjnych, którzy nie pozwolili by ta straszliwa rana zabliźniła się błoną podłości i niepamięci. Przede wszystkim jednak hołd trzeba oddać wszystkim patriotom wśród Polonii, zbierającym się w miejscach pamięci, a w kraju wokół Komitetu Katyńskiego braci Stefana i Andrzeja Melaków na Powązkach, przy symbolicznej mogile katyńskiej, rozświetlonej setkami świeczek. Polacy na emigracji, wydeptywali ścieżki do ukazania prawdy o katyńskim ludobójstwie, jedynym na taką skale, które nie zostało ani osądzone, ani ukarane. Ja zaś nigdy nie zapomnę 16-letniego robotnika z podwarszawskiego Legionowa, który został skazany na 3 lata wiezienia za napisanie na ulicznym murze „Katyń pom….” Reszty nie zdążył dopisać, bo go zomowcy aresztowali.
Od początków naszej cywilizacji, towarzyszą nam pomniki, upamiętniające ważne wydarzenia, historyczne momenty, ważnych ludzi. Pomniki są integralną częścią naszej historii, naszej kultury. Świadoma tego, amerykańska Polonia założyła w 1986 roku komitet budowy pomnika upamiętniającego zbrodnie w Katyniu. W projekt pomnika zaangażował się, najwybitniejszy współczesny rzeźbiarz, Andrzej Pitynski. Dzięki wielkiej ofiarności i wytrwałości amerykańskiej Polonii, prawda o Katyniu ukazana została światu 19 Maja 1991 roku, kiedy to dzieło zostało odsłonięte, w prawdopodobnie najbardziej eksponowanym miejscu na świecie, Exchange Place w Jersey City.Przejmujący swoją ekspresyjnością Pomnik Katyński, pomnik którego tłem jest Manhattan i wspaniała rzeka Hudson, przypomina całej ludzkości zbrodnie sowieckiego ludobójstwa na narodzie polskim.
Jednym z Polaków walczących na Zachodzie o prawdę o ludobójstwie katyńskim był generał brygady Kazimierz Schally - kawaler orderu Virtuti Militari, szef gabinetu prezydenta Rzeczypospolitej Ignacego Mościckiego. Miłość do Polski i jej wielkich dziejów generał Schally przekazał swojemu synowi. Profesor Andrew Schally, światowej sławy naukowiec, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, przejął pałeczkę po ojcu i dziś apeluje o uszanowanie Pomnika Katyńskiego i pozostawienie tego symbolu pamięci dla ofiar ludobójstwa na Exchange Place. Komitet Katyński, który pod nadzorem Krzysztofa Nowaka sprawuje piecze nad pomnikiem, prowadzi starania w obronie pomnika we współpracy z organizacjami patriotyczno-niepodległościowymi.
Wokół obrony tego symbolu totalitaryzmu XX wieku łącza się Polacy, Żydzi, Amerykanie i przedstawiciele innych narodów świadomych jak ważny dla przyszłości naszej cywilizacji jest szacunek dla bohaterskiej przeszłości ofiar rosyjskiego komunizmu. Dziś, gdy przez świat się przetacza próba rehabilitacji zbrodniczych, antyludzkich ideologii, gdy wartości chrześcijańskie, ogólnoludzkie, patriotyczne próbuje się wyrugować ze świadomości społecznej, obrona pomnika katyńskiego nabiera szczególnego znaczenia. Staje się symbolem walki cywilizacji życia przeciw cywilizacji śmierci, staje się obroną ludzkości przeciw jej zabójcom i wyznaniem wiary w wolność i człowieczeństwo przeciw piewcom pogardy do wszystkiego co piękne i odważne.
Dlatego dziś dziękuję Polonii, która z taką determinacją stanęła po stronie prawdy i dobra, dziękuję naszym żydowskim i amerykańskim współbraciom, którzy nie ulękli się kampanii nienawiści i Wam wszystkim mężnie broniącym katyńskiego symbolu poświecenia dla Ojczyzny. Wierzę, że wasz wysiłek da początek otrzeźwieniu i odrzuceniu zła i nienawiści, pozwoli skupić wszystkich którym drogie są najwyższe wartości naszej cywilizacji i odrodzi tak potrzebną jedność Polonii.
Z wyrazami najwyższego szacunku, wsparcia i solidarności
Antoni Macierewicz