Funkcjonariusze mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) wykryli w przesyłce lotniczej sterydy anaboliczno-androgenne. Szacunkowa wartość rynkowa przemytu to ok. 500 tys. zł.
Zgodnie z deklaracją celną, kontrolowana przesyłka miała zawierać substancję chemiczną - celulozę mikrokrystaliczną. Nadawcą przesyłki była firma z Chin. Zbiorcze opakowanie zawierało 76 szczelnie zamkniętych woreczków, w których funkcjonariusze znaleźli biały proszek.
Substancję przekazano do Centralnego Laboratorium Celno-Skarbowego w Otwocku. Okazało się że proszek był mieszaniną sterydów anaboliczno-androgennych.
Sprawę prowadzi Komisariat Policji Portu Lotniczego Warszawa Okęcie.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!