PILNE: Zbigniew Ziobro pokazał w sieci WAŻNĄ notatkę policyjną

Komendant stołecznej policji przesłał sądowi dokument, który obnaża kłamstwa i ubecką prowokację zleconą przez Donalda Tusk przewodniczącej nielegalnej komisji ds. Pegasusa, Magdalenie Sroce - napisał na platformie X Zbigniew Ziobro, były szef resortu sprawiedliwości. Poniżej publikujemy dołączony do wpisu dokument.
Zobacz też: Najpierw uciekli przez Ziobro, potem skierowali wniosek do sądu. Dziś ciąg dalszy
Dziś w samo południe Sąd Okręgowy w Warszawie zaczął rozpatrywać wniosek komisji o areszt do 30 dni wobec Zbigniewa Ziobry. Sprawa ma związek z rzekomym niestawiennictwem się byłego ministra sprawiedliwości na wyznaczonych przesłuchaniach pseudo-komisji ds. Pegasusa.
Ziobro ujawnia dokumenty
W ujawnionych w mediach społecznościowych dokumentach polityk wskazał, że "nielegalna komisja wyłudziła od sądu zgodę na jego doprowadzenie nie w celu przesłuchania, lecz czystej hucpy politycznej".
Komendant stołecznej policji przesłał sądowi dokument, który obnaża kłamstwa i ubecką prowokację zleconą przez Donalda Tuska przewodniczącej nielegalnej komisji ds. Pegasusa, Magdalenie Sroce. Z oficjalnej notatki wynika, że Sroka była informowana o działaniach policji i wiedziała, że kluczowe znaczenie ma postanowienie sądu wyznaczające dzień zatrzymania. Godzina 10:30 wskazywała jedynie czas rozpoczęcia prac tej nielegalnej komisji i nie ograniczała możliwości zatrzymania ani skutecznego doprowadzenia świadka.
- czytamy we wpisie Ziobro.
I dalej:
Dlatego też rano, przed rozpoczęciem obrad, poseł Sroka poinformowała policję, że zarządzi przerwę w pracach tej pseudokomisji do południa, aby umożliwić doprowadzenie świadka. Gdy policja przyjechała ze mną do Sejmu i czekaliśmy na wejście na salę obrad, komisja – wbrew wcześniejszym ustaleniom – nagle przegłosowała wniosek o areszt i zakończyła posiedzenie. A potem, przed kamerami, łajdacy kłamali, udając oburzenie i oszukując nawet własnych wyborców.
Jak pisze Ziobro: "policyjna notatka to kolejny niepodważalny dowód na to, że nielegalna komisja wyłudziła od sądu zgodę na moje doprowadzenie nie w celu przesłuchania, lecz dla czystej hucpy politycznej".
Tym bardziej kolejny wniosek komisji – tym razem o areszt – nie ma żadnych podstaw i nie pozostawia sądowi innej możliwości niż jego oddalenie.
- dodaje.
Ta notatka to także dowód na to, że pseudokomisja istnieje wyłącznie po to, by na zlecenie Donalda Tuska atakować opozycję – w tym przypadku poprzez bezprawną próbę osadzenia w areszcie posła opozycji
- podsumował polityk.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X