Karnkowski: część polityków PO uznała, że to jest główny nurt polskiej polityki i na tym można zdobyć popularność
"Republika po południu". Senyszyn: Jeśli poseł odchodzi to oznacza, że decyzja partyjna była błędna i postawiona na osobę, która była nielojalna
"Republika po południu". Koc: nie ma czegoś takiego jak "Trybunał Nibykonstytucyjny". Mamy prawidłowo wybrany TK
"Republika po południu". Telus: Polacy nie lubią tego typu języka i są przeciwni temu typowi języka, jaki przedstawiają lewicowi politycy