Jak donosi niemiecki „Bild”, od początku 2017 r. liczba uchodźców z południowego i wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego, którzy czekają „u bram Europy” wzrosła o niemal 700 tys. i obecnie wynosi ok. 6,6 mln.
Jak informuje Bild, w Afryce Północnej, Turcji i Jordanii na przedostanie się do Europy czeka nawet 6,6 mln osób. Jeszcze w styczniu 2017 r. ta liczba wynosiła ok. 5,9 mln. Przedstawiając te dane, „Bild” powołuje się na poufny dokument niemieckich służb bezpieczeństwa.
Według danych, na „szlaku bałkańskim” przebywa obecnie ok. 80 tys. uchodźców, a do wybrzeży Włoch od początku 2017 r. dotarło ponad 37 tys. uchodźców. Ponad połowę z nich stanowią mieszkańcy Nigerii, Gwinei, Wybrzeża Kości Słoniowej i Gambii.
- Gros nazywanych uchodźcami napływa z południa, z Afryki. Tam są konfliktowe sytuacje, ale to nie są uchodźcy. To mówiąc łagodnie, emigranci zarobkowi. Tam źle im się dzieje i szukają lepszego życia w Europie. Widzą, jak zasobna jest Europa, więc dlaczego nie mieliby z tego skorzystać – powiedział pewien czas temu na antenie TV Republika dr Krzysztof Karolczak z Ośrodka Analiz Politologicznych UW