Zmarł najstarszy mężczyzna na świecie. Miał 114 lat!

We wtorek w wieku 114 lat zmarł Wenezuelczyk Juan Vincente Perez Mora, który w 2022 roku został zarejestrowany w Księdze Rekordów Guinnessa jako najstarszy żyjący mężczyzna na świecie - informuje AFP, powołując się na rodzinę zmarłego i władze wenezuelskie.
Mora, urodzony 27 maja 1909 roku w stanie Tachira na zachodzie Wenezueli, był rolnikiem. Przyszedł na świat jako dziewiąte z dziesięciorga dzieci w rodzinie i już gdy miał pięć lat, zaczął wraz z ojcem i braćmi pracować przy zbiorach trzciny cukrowej i kawy.
O śmierci długowiecznego obywatela poinformował prezydent Wenezueli Nicolas Maduro na platformie X, podkreślając, że Mora zapewnił Wenezueli miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa.
Mora pozostawił 11 dzieci. W 2022 roku, według Księgi Rekordów Guinnessa, miał 41 wnuków. Doczekał się 18 prawnuków i 12 praprawnuków
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Wipler o wpisie Tuska o "cyberataku": została zhakowana skrzynka ważnego działacza PO, będzie afera

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"