Wielka firma wstrzymuje pracę na Białorusi. „Koncern opowiada się za przestrzeganiem praw człowieka”

Norweskie przedsiębiorstwo produkujące nawozy sztuczne Yara ogłosiło w poniedziałek, że z początkiem kwietnia wstrzymuje zakup potażu na Białorusi. Decyzja uwarunkowana jest międzynarodowymi sankcjami nałożonymi na reżim Alaksandra Łukaszenki.
Koncern Yara, to kluczowy klient państwowej firmy Biełaruśkalij, jednego z największych na świecie producentów używanego m.in. w nawozach potażu. Minerał ten jest głównym źródłem dochodów władz Białorusi w walutach obcych.
- Koncern stanowczo opowiada się za przestrzeganiem praw człowieka i potępia wszelkie formy ich łamania. Ze wsparciem organizacji chroniących prawa człowieka oraz związków zawodowych, wykorzystując swoją pozycję na Białorusi, próbowaliśmy promować bezpieczeństwo w miejscu pracy oraz inne prawa pracowników i obywateli – oświadczył zarząd firmy.
ZOBACZ: Żaryn: Rok 2021 to silne wzmożenie antyzachodnich tez propagandy białoruskiej
- Inne części łańcucha dostaw wycofują podstawowe usługi wymagane do umożliwienia eksportu potażu z Białorusi, w związku z czym Yara zainicjowała likwidację pozyskiwania minerału – wyjaśniono.