We Francji nasilają się ataki na chrześcijan

Każdy akt wandalizmu w kierunku religii muzułmańskiej, kończy się szybką reakcją francuskiej policji i sprawą w sądzie. Jeśli natomiast dochodzi do profanacji kościołów czy do napadów na osoby duchowne i wiernych, to reakcji prawie nie ma.
Francuskie służby wywiadowcze przygotowały specjalny raport odnośnie ataków na chrześcijan we Francji. Wynika zniego, że drastycznie wzrosła liczba ataków na kościoły katolickie – podpalenia, profanacje czy wulgarne napisy na elewacjach. Coraz więcej napadów na osoby duchowe oraz hejt przeprowadzany w kierunku ludzi wyznających publicznie wiarę w Jezusa Chrystusa. Niestety, we Francji jak dżumy unika się słowa „chrystianofobia”, wszystko dlatego, że dużą część ataków na katolików przeprowadzają muzułmańscy mieszkańcy Francji.
„W samym 2024 r. doszło do ponad 50 podpaleń francuskich kościołów; to o ponad 30% więcej niż w 2023 r. Nie brakowało także celowego przerywania Mszy św. przez muzułmanów; tak było np. w przypadku bożonarodzeniowej Eucharystii w Saint-Germain-en-Laye, kiedy do kościoła wtargnął mężczyzna, wrzeszcząc „Allahu akbar!””
– informuje portal bialykruk.pl.
„Coraz trudniej jest argumentować, że te ataki przeprowadzane w imię Allaha nie mają nic wspólnego z islamem, jak nadal twierdzą niektórzy. Nie ulega wątpliwości, że ich celem jest chrześcijaństwo” - mówi Rémi Brague, emerytowany profesor paryskiej Sorbony, specjalista w dziedzinie średniowiecznej filozofii arabskiej.
Źródło: bialykruk.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X