Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów
Co najmniej 21 osób zginęło w zamieszkach po tym, jak najwyższy sąd Mozambiku potwierdził oficjalną wersję wyników wyborów prezydenckich z 9 października - podał we wtorek Reuters. Zgodnie z wyrokiem wygrał je kandydat rządzącej partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wyniki głosowania sfałszowano.
Według władz, w ciągu 24 godzin po ogłoszeniu w poniedziałek wyroku odnotowano w sumie 236 aktów przemocy, w wyniku których rannych zostało 25 osób, w tym 13 policjantów.
"Do tej pory aresztowano 78 osób, a w całym kraju zaostrzono środki bezpieczeństwa. Siły zbrojne i obronne zwiększą swoją obecność w krytycznych i kluczowych punktach" - powiedział minister spraw wewnętrznych Pascoal Ronda w wywiadzie udzielonym publicznej stacji TVM.
Różne wyniki głosowania
Według centralnej komisji wyborczej wybory 9 października wygrał Daniel Chapo - kandydat partii Frelimo, która rządzi Mozambikiem nieprzerwanie od uzyskania niepodległości w 1975 roku. Miał on otrzymać 71 proc. głosów, a kandydat opozycji Venancio Mondlane - 36 proc. Rada Konstytucyjna podała jednak inne wyniki głosowania. Zgodnie z nimi Chapo uzyskał około 65 proc. głosów, a Mondlane - około 24 proc. W równolegle przeprowadzonych wyborach parlamentarnych przyznała również Frelimo mniej miejsc, niż centralna komisja wyborcza. Nie wyjaśniono przyczyny tych różnic.
Opozycja twierdzi, że wybory prezydenckie wygrał Mondlane z poparciem na poziomie 53 proc. W zgodnych opiniach zachodnich obserwatorów wybory nie były ani wolne, ani uczciwe. Kandydat opozycji odrzucił ogłoszone w poniedziałek wyniki.
Demonstranci wyszli na ulice
Kiedy pod koniec października centralna komisja wyborcza Mozambiku ogłosiła rezultaty głosowania wywołało to wybuch masowych protestów. Demonstranci wyszli na ulice wielu miast; doszło do starć ze służbami porządkowymi, w których zginęło co najmniej 130 osób. Niepokoje społeczne wpłynęły już na działalność zagranicznych firm, w tym australijskiej firmy wydobywczej South32; z powodu zamieszek sąsiednia Afryka Południowa tymczasowo zamknęła główne przejście graniczne z Mozambikiem.
Nowy prezydent Mozambiku ma zostać zaprzysiężony w styczniu.
Źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.