Władimir Putin, przy okazji organizacji mistrzostw świata, ściągnął na siebie uwagę całego świata. Zachowanie, jakim poszczycił się podczas wczorajszego finału, szybko wywołało poruszenie w sieci. Na uszytym na miarę garniturze nie znalazła się choćby kropla. Tymczasem obok Kolinda Grabar-Kitarović, prezydent Chorwacji, cieszyła się z wicemistrzostwa swojej drużyny, przemoczona do suchej nitki.
Władimir Putin, mimo swoich oczekiwań, nie zyskał sympatii świata. Na sportowej imprezie pokazywał się niezwykle rzadko. Jeśli dochodziło do meczu Rosji – obecny był na nim Dmitrij Miedwiediew. Pojawił się dopiero podczas finału. Gdy doszło do wręczenia medali, wizerunek prezydenta Rosji legł w gruzach…
Prezydent Chorwacji, ubrana tylko w piłkarską koszulkę "Vetrenich", zmuszona była moknąć na deszczu, w momencie gdy stojący obok Putin schował się za pokaźnym parasolem. Mógł wyjść na dżentelmena, jednak wszystko spaliło na panewce.
Internauci nie pozostali bierni.
Jak jesteś w Moskwie i jest tylko jeden parasol, a w pobliżu jest Putin, to masz pecha... pic.twitter.com/IgdkcF5CVf
— Marcin Tyc (@MarcinTyc) 15 lipca 2018
Putin do służb: - Mi dajcie parasol, reszcie rozdajcie pieluchy #Thuglife #worldcup pic.twitter.com/4IbG6IyZL9
— Dominik Dylong (@dominikdylong) 15 lipca 2018
Putin, menda bez dobrego wychowania i szacunku dla kobiet...!!! pic.twitter.com/8fTVufqHd3
— Arkadiusz (@1916_Arek) 15 lipca 2018