W Teheranie doszło do spotkania przywódców Iranu, Turcji i Rosji. Władimir Putin chciał być w centrum uwagi. I był, gdyż został upokorzony przez Recepa Tayyipa Erdogana. Prezydent Turcji zastosował putinowskie zagranie – spóźnił się na spotkanie, a rosyjski satrapa musiał na niego czekać.
Spotkanie w Teheranie zorganizował duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei. Najpierw porozmawiał z Władimirem Putinem, potem z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Kolejnym etapem mini-szczytu miało być spotkanie Erdogana z przywódcą Rosji. Efekty rozmów „przykryło” zdarzenie poprzedzające dialog prezydentów. Otóż Erdogan spóźnił się, a na miejsce spotkania, a Putin czekał na niego z niezbyt tęgą miną.
... pic.twitter.com/oyTubLlJtA
— Christo Grozev (@christogrozev) July 19, 2022
Według komunikatu Kremla Putin podziękował Erdoganowi za mediacje sprawie odblokowania portów ukraińskich na Morzu Czarnym, eksporcie zboża z Ukrainy i zorganizowanie w Stambule negocjacji między przedstawicielami resortów obrony Turcji, Rosji i Ukrainy, które będą kontynuowane.