Po porażce planu zajęcia całej Ukrainy, Rosja może spróbować podzielić kraj na dwie części według scenariusza koreańskiego, tworząc na okupowanych terenach zależny od siebie organizm - ostrzegł w niedzielę szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow.
"Są powody, by sądzić, że Putin rozważa koreański scenariusz dla Ukrainy (...) co oznaczałoby narzucenie linii podziały między nieokupowanymi i okupowanymi regionami naszego kraju" - ocenia szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (wywiadu wojskowego - GUR MO).
Budanow przewiduje, że Rosjanie nadal dążą do tego, by utworzyć korytarz lądowy łączący ich państwo z okupowanym Krymem, ale na przeszkodzie stoi postawa wiążącego ich znaczące siły "niezłomnego Mariupola".
Szef wywiadu ostrzega również, że okupant będzie próbował formować na kontrolowanych przez siebie terenach zależne od siebie struktury władzy, "równoległe" do prawowitych organów.
CZYTAJ: Ukraina. Intensywność działań wojennych spadła, ale sytuacja jest nadal trudna