Przygotowywane przez Zachód ograniczenia na eksport zaawansowanych technologii znacząco uderzą w strategiczne ambicje Putina i kluczowe sektory rosyjskiego przemysłu - powiedzieli we wtorek przedstawiciel administracji Joe Bidena. Dodali również, że Zachód ma plan, by pokryć ewentualne braki dostaw gazu z Rosji do Europy.
Wysocy rangą przedstawiciele administracji USA przedstawili we wtorek z jakimi konsekwencjami będzie musiała się zmierzyć rosyjska gospodarka, jeżeli Kreml zdecyduje zaatakować Ukrainę. Jak podkreślają, kluczowym elementem potencjalnych sankcji są kontrole eksportu zaawansowanych technologii, których nie można łatwo zastąpić, a które są niezbędne dla ważnych gałęzi rosyjskiej gospodarki i „strategicznych ambicji Rosji”.
- To mocno uderzyłoby w Putina i jego strategiczne ambicje, by zindustrializować gospodarkę. Zaszkodziłoby to obszarom, które są dla niego ważne, takim jak sztuczna inteligencja, komputery kwantowe, obronność, przemysł lotniczy - powiedział urzędnik, dodając, że restrykcje te miałyby długofalowe skutki dla rosyjskiej gospodarki.
Przedstawiciele Białego Domu zaznaczyli również, że rozpatrywane są ponadto scenariusze na wypadek ograniczenia dostaw rosyjskiego gazu do Europy, w odwecie na ewentualne sankcje. Ich zdaniem, całkowite przerwanie dostaw jest mało prawdopodobne, ze względu na uzależnienie rosyjskiej gospodarki od eksportu surowców.
Rozpatrywane są jednak i „skrajne scenariusze”, a dzięki rozmowom z producentami i dostawcami gazu będzie możliwe szybkie zwiększenie produkcji i dostaw z wielu innych źródeł.