Przejdź do treści

Tunezja: prezydent zamyka instytucje publiczne i zagraniczne. Waszyngton zaniepokojony rozwojem sytuacji

Źródło: Fot. PAP/EPA/MOHAMED MESSARA

Prezydent Kais Saied, który w niedzielę zawiesił parlament i zdymisjonował rząd, w poniedziałek wieczorem nakazał zamknięcie instytucji publicznych i zagranicznych, wprowadził zakaz zgromadzeń w miejscach publicznych oraz przemieszczania się między miastami.

Instytucje publiczne mają pozostać zamknięte przez dwa dni od wtorku, z możliwością przedłużenia tych restrykcji. Na placach i ulicach nie można tworzyć grup liczących ponad trzy osoby — podały służby prezydenta.

Sam Saied powiedział w nagranym wystąpieniu, że jego decyzje zostały podjęte zgodnie z konstytucją i nie stanowią zamachu stanu. Wezwał Tunezyjczyków do zachowania spokoju, niereagowania na prowokacje i zrezygnowania z demonstracji, ponieważ „największym niebezpieczeństwem dla kraju byłaby wewnętrzna eksplozja”.

W niedzielę tłumaczył zawieszenie parlamentu i dymisję rządu ogólnokrajowymi protestami związanymi z kryzysem gospodarczym i sanitarnym.

Nakaz zamknięcia instytucji nie dotyczy sił bezpieczeństwa, wojska, służb celnych i osób pracujących w placówkach zdrowia.

Waszyngton jest zaniepokojony wydarzeniami

Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że Waszyngton jest poważnie zaniepokojony wydarzeniami w Tunezji, dodała też, że przedstawiciele amerykańskiej administracji kontaktują się z wysokiej rangi politykami tego kraju, by zorientować się w sytuacji.

Rząd Francji wezwał wszystkie partie polityczne Tunezji do powstrzymania się od przemocy i zaapelował o przywrócenie rządów prawa tak szybko, jak to możliwe.

Resort spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej wydał oświadczenie, w którym oznajmił, że popiera wszelkie kroki, które zapewnią bezpieczeństwo i stabilność Tunezji.

Opozycja oskarża prezydenta o zamach na konstytucję

W niedzielę późnym wieczorem w Tunisie protestujący świętowali decyzję Saieda, ale jego oponenci oskarżyli go o zagarnięcie władzy i stworzenie zagrożenia dla młodej tunezyjskiej demokracji. Przewodniczący parlamentu, lider an-Nahdy Raszid Ganuczi, nazwał posunięcie prezydenta „zamachem stanu przeciwko konstytucji i rewolucji”.

Policja interweniowała wcześniej w poniedziałek, by zapobiec starciom przed budynkiem parlamentu między deputowanymi z islamistycznej Partii Odrodzenia (Hizb an-Nahda), która dominuje w Zgromadzeniu Przedstawicieli Ludowych, a demonstrantami popierającymi prezydenta.

Siły bezpieczeństwa wkroczyły też w poniedziałek do biur telewizji Al-Dżazira w Tunisie, nakazując ich zamknięcie.

Rozwiązania parlamentu domagali się protestujący

Rozwiązanie parlamentu było jednym z żądań tysięcy protestujących, którzy przeciwstawiają się ograniczeniom związanym z pandemią koronawirusa. Demonstrowano w stołecznym Tunisie i w innych miastach.

Gospodarka Tunezji od lat boryka się z problemami, a w kraju niedawno ponownie wprowadzono lockdowny i inne ograniczenia związane z koronawirusem.

PAP

Wiadomości

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Najnowsze

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny