Co najmniej 50 osób poniosło śmierć w środę rano w wypadku autokaru na zachodzie Kenii - informacje podał przedstawiciel kenijskiej policji. Autokarem podróżowały 52 osoby.
Wcześniej mówiono, że w wypadku zginęło co najmniej 40 osób.
Zdaniem służb do wypadku doszło po tym jak kierowca stracił panowanie nad pojazdem, na odcinku drogi, na którym często dochodzi do wypadków.
Autokar jechał ze stolicy kraju Nairobi do Kakamegi na zachodzie.
Według oficjalnych danych co roku na drogach w Kenii ginie około 3 tys. osób. Światowa Organizacji Zdrowia informuje, że bilans ten sięga nawet 12 tys. osób.
Horrific scenes from Fort Tenan @Ma3Route @KenyanTraffic pic.twitter.com/gS3jbiRgGJ
— Friendzone King (@DAganyo) 10 października 2018
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!