Po dwóch dniach rozmów w Stambule Syryjska Koalicja Narodowa zgodziła się wziąć udział w konferencji pokojowej "Genewa 2".
Podczas negocjacji zainicjowanych przez Amerykanów, Rosjan i ONZ różne frakcje opozycyjne, wlaczące z reżimem Bszara Al-Assada, uzgodniły wspólne stanowisko wobec możliwości rozpoczęcia procesu pokojowego. Sytuacja ta stwarza realną szansę zakończenia trwającej od ponad dwóch lat wojny domowej w Syrii.
Koalicja została powołana, aby kontynuować rozmowy z "siłami rewolucyjnymi wewnątrz państwa syryjskiego i poza nim". Ma to na celu uzgodnić wspólne stanowisko opozycjonistów przed kolejnymi rozmowami w Genewie. Co więcej, Syryjska Koalicja Narodowa wystosowała szereg warunków, które muszą zostać spełnione. Są to m.in. uwolnienie więźniów politycznych oraz zapewnienie "wolnych stref" dla organizacji humanitarnych.
Jak stwierdził Lakhdar Brahimi, specjalny wysłannik Narodów Zjednoczonych oraz Ligi Arabskiej: - Bardzo intensywna praca została wykonana. Wyraził on też nadzieję, iż proces pokojowy zostanie zakończony przed końcem roku.
- Wszystko, co możemy zrobić to mieć nadzieję, że w tych rozmowach będzię uczestniczył Baszar Al-Assad - powiedział Adib Shishakli, syryjski biznesmen i członek koalicji antyrządowej.
mk, lemonde.fr, telegraph.co.uk, fot. Flickr.com/Freedom House/CC
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.