Jak podały lokalne media, supertajfun Yagi, który w sobotę dotarł do północnego Wietnamu, spowodował śmierć co najmniej pięciu osób i wymusił ewakuację tysięcy mieszkańców nadmorskich miast. W poprzednich dniach żywioł zabił co najmniej 23 osoby w południowych Chinach i na Filipinach.
Służby meteorologiczne napisały, że Yagi to "jeden z najpotężniejszych tajfunów w regionie w ciągu ostatniej dekady". Żywioł, który dotarł do lądu w sobotę po godz. 1 w nocy czasu lokalnego (godz. 20 w piątek w Polsce), generował wiatr wiejący z prędkością 150-166 km/godz.
Wskutek burzy wywołanej przez tajfun, która nawiedziła w piątek stolicę kraju, Hanoi, zginęła kobieta przygnieciona drzewem.
W sobotę w prowincji Quang Ninh porywisty wiatr zmiótł z powierzchni morza kilkanaście jednostek - poinformował portal Vnexpress. Wyłowiono ciało jednego marynarza, podczas gdy 13 innych członków załogi wciąż uznaje się za zaginionych. Portal poinformował również o uratowaniu dziewięciu rybaków uwięzionych na kutrze porwanym przez tajfun.
Państwowe media poinformowały wieczorem za służbami ratowniczymi o śmierci trzech osób w prowincji, które zginęły w wyniku uderzenia dachówek zerwanych pod naporem wiatru,
Ponad 50 tys. osób zostało ewakuowanych z nadmorskich miast na północy kraju, a władze zaapelowały do pozostałych mieszkańców o niewychodzenie z domów. Wiele osób schroniło się w budynkach użyteczności publicznej.
Według agencji AFP do misat, które najbardziej ucierpiały z powodu wiatrów, należy dwumilionowy Hajfong. Silne wiatry, wyrywające z korzeniami potężne drzewa i zrywające dachówki, spowodowały w sobotę przerwy w dostawie prądu w części miasta, w którym znajdują się fabryki m.in. producenta pojazdów elektrycznych VinFast i firmy Pegatron, dostawcy podzespołów dla Apple.
Cztery lotniska na północy kraju zostały zamknięte, a od piątku obowiązuje zakaz żeglugi.
Tajfun Yagi uformował się ze wschodnich wiatrów nad Filipinami na początku tygodnia. W wyniku powodzi i osunięć ziemi wywołanych przez żywioł życie straciło tam co najmniej 20 osób, a 26 uznaje się za zaginione, głównie na największej wyspie Luzon w północnej części archipelagu filipińskiego.
Z kolei chińska agencja prasowa Xinhua, powołując się na lokalne władze, poinformowała o śmierci co najmniej trzech osób w południowochińskich prowincjach Hainan i Guangdong, gdzie tajfun siał zniszczenie w piątek.
Źródło: Republika, PAP