Stewardessa linii lotniczych Emirates zmarła po tym, jak wypadła przez awaryjne drzwi samolotu na płytę lotniska. Do tragicznego wypadku doszło w środę w porcie lotniczym Entebbe w Ugandzie.
Przewoźnik ani ugandyjska policja nie ujawniły tożsamości stewardessy. Wiadomo, że kobieta wypadła z zaparkowanego boeinga 777 przez drzwi awaryjne. Sądząc po zdjęciach, były to trzecie drzwi dla pasażerów z lewej strony, zatem wysokość z jakiej uderzyła o ziemię wyniosła między 4 a 5 metrów. W stanie krytycznym zabrano ją do szpitala w odległym o 16 km Kisubi. Niewiele później zmarła.
– W chwili wypadku członkini personelu pokładowego samolotu linii Emirates przygotowywała właśnie maszynę do następnego lotu, EK 730 do Dubaju - informuje BBC.
Jeden ze świadków zdarzenia, który pracuje na lotnisku, opisał upadek jako "oczywistą próbę samobójczą". Lokalna gazeta "The Daily Monitor" również cytowała swoje źródła, według których kobieta świadomie wyskoczyła z maszyny - pisze AFP.
Urząd lotnictwa cywilnego Ugandy wszczął dochodzenie w sprawie tragicznego incydentu.
PRESS RELEASE: Clarification on Entebbe Airport incident @nbstv @DailyMonitor @newvisionwire @observerug @UgandaMediaCent @RedPepperUG @ugandarn @ntvuganda @bukeddetv @ChimpReports @entebbenews pic.twitter.com/WqReRxGYkO
— Uganda CAA (@UgandaCAA) 14 marca 2018
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu