Do bulwersującego zdarzenia doszło w Mantui na północy Włoch. Marokańczyk napadł tam na 97-letniego księdza, kiedy ten czekał w konfesjonale, aby spowiadać wiernych.
Kapłan nie miał ich przy sobie. Napastnik najpierw więc go opluł, a następnie pobił. Przy okazji zwyzywał również obecnych w kościele wiernych.
Wezwana na miejsce policja szybko ujęła bandytę – okazał się nim 50-letni Marokańczyk.
Trzeba jasno przyznać, dziś poprzez napływ tysięcy islamskich imigrantów do Europy, katolicy, zwłaszcza katoliccy księża są zagrożeni. Każdy muzułmanin, o średnim IQ ma zakodowane jedno: chrześcijaństwo to wróg. Dlatego lewica europejska z taką pieczołowitością wita uchodźców - islamistów. Powód? Oni też uważają chrześcijaństwo, zwłaszcza katolicyzm za wroga numer jeden. Dlatego chrześcijaństwo europejskie musi podjąć walkę, by nie tyle przetrwać, ale by zwyciężyć!