Przejdź do treści

Rosyjska agresja przeciw Ukrainie. W Wersalu wezwali do zaprzestania

Źródło: Fot. PAP/EPA/MICHEL EULER / POOL

Żądamy, by Rosja niezwłocznie i bezwarunkowo zaprzestała działań wojennych oraz wycofała wszystkie siły i sprzęt wojskowy z całego terytorium Ukrainy, a także by w pełni respektowała integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy - napisali zebrani w Wersalu szefowie państw i rządów UE w oświadczeniu w sprawie rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainę.

"Dwa tygodnie temu Rosja ponownie sprowadziła wojnę do Europy. Niczym niesprowokowana i nieuzasadniona agresja wojskowa Rosji na Ukrainę rażąco narusza prawo międzynarodowe i zasady Karty Narodów Zjednoczonych oraz zagraża bezpieczeństwu i stabilności w Europie i na świecie. Powoduje niedające się opisać cierpienie ludności ukraińskiej. Rosja, wraz z będącą współsprawcą Białorusią, ponoszą pełną odpowiedzialność za tę agresję, a winni odpowiedzą za swoje zbrodnie, w tym za ataki bez rozróżnienia skierowane przeciw ludności cywilnej i obiektom cywilnym. W tym względzie z zadowoleniem przyjmujemy decyzję prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego o wszczęciu dochodzenia" - czytamy w oświadczeniu.

"Wzywamy do natychmiastowego zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony obiektów jądrowych Ukrainy przy wsparciu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Żądamy, by Rosja niezwłocznie i bezwarunkowo zaprzestała działań wojskowych i wycofała wszystkie siły i sprzęt wojskowy z całego terytorium Ukrainy oraz by w pełni respektowała integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy w ramach jej granic uznanych przez społeczność międzynarodową" - głosi dokument.

Szefowie państw i rządów wyrazili uznanie dla narodu ukraińskiego za odwagę w obronie swojego kraju oraz wartości, które podzielamy: wolności i demokracji. "Nie pozostawimy Ukraińców samym sobie. UE i jej państwa członkowskie będą nadal zapewniać skoordynowane wsparcie polityczne, finansowe, materialne i humanitarne. Jesteśmy zdecydowani udzielić wsparcia na rzecz odbudowy demokratycznej Ukrainy po tym, jak zakończy się rosyjska agresja. Jesteśmy zdeterminowani, by jeszcze bardziej zwiększyć presję na Rosję i Białoruś. Przyjęliśmy istotne sankcje i jesteśmy gotowi szybko wprowadzić kolejne sankcje" - wskazali.

Przypomnieli, że niezliczone rzesze ludzi uciekają przed wojną w Ukrainie. "Oferujemy tymczasową ochronę wszystkim uchodźcom wojennym z Ukrainy. Wyrażamy uznanie dla krajów europejskich, zwłaszcza tych sąsiadujących z Ukrainą, za okazanie ogromnej solidarności w przyjmowaniu ukraińskich uchodźców wojennych. UE i jej państwa członkowskie będą nadal okazywać solidarność i zapewniać humanitarne, medyczne i finansowe wsparcie wszystkim uchodźcom i państwom ich przyjmującym. Apelujemy o niezwłoczne udostępnienie środków finansowych poprzez szybkie przyjęcie wniosku w sprawie działania w ramach polityki spójności na rzecz uchodźców w Europie (CARE) oraz za pośrednictwem ReactEU. Wzywamy Rosję do pełnego przestrzegania zobowiązań wynikających z międzynarodowego prawa humanitarnego. Musi ona zapewnić bezpieczny i nieskrępowany dostęp pomocy humanitarnej do ofiar i uchodźców wewnętrznych w Ukrainie oraz umożliwić bezpieczny przejazd tym cywilom, którzy chcą opuścić miejsce swojego pobytu" - podkreślili.

Rada Europejska "uznała europejskie aspiracje i dążenia Ukrainy, jak stwierdzono w układzie o stowarzyszeniu". "28 lutego 2022 r., wykonując przysługujące Ukrainie prawo samostanowienia o swoim losie, prezydent Ukrainy złożył wniosek Ukrainy o członkostwo w Unii Europejskiej. Rada szybko podjęła działanie i zwróciła się do Komisji o przedłożenie opinii w sprawie tego wniosku zgodnie ze stosownymi postanowieniami Traktatów. W oczekiwaniu na tę opinię i bez zbędnej zwłoki będziemy dalej wzmacniać nasze więzi i pogłębiać nasze partnerstwo, aby wspierać Ukrainę na jej europejskiej drodze. Ukraina należy do naszej europejskiej rodziny" - czytamy w oświadczeniu.

Rada zwróciła się też do Komisji Europejskiej o przedstawienie opinii na temat wniosków Republiki Mołdawii i Gruzji.

PAP

Wiadomości

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

TYLKO U NAS

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

Ścigali go czerwoną notą Interpolu. Wpadł na Podlasiu

Obłudny pomysł Putina na zakończenie wojny w Ukrainie

Szczucki: Nowacka powinna przeprosić za haniebną pomyłkę

PiS liderem, partia Hołowni poza Sejmem

Netanjahu jedzie do Trumpa. Spotkanie 4 lutego w Białym Domu

Prezydent nie podpisze ustawy incydentalnej

Transferowy hit w Brazylii. Neymar wraca do Santosu

Najnowsze

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

TYLKO U NAS

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała