Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała obniżenie dodatków na dzieci imigrantów z krajów Unii Europejskiej. Reforma dotknie również Polaków – podają niemieckie media.
W ślad za Brytyjczykami, którzy po niedawno zakończonym szczycie UE w Brukseli wywalczyli zapis o uzgodnieniu wysokości zasiłków z poziomem zarobków i utrzymania w kraju pochodzenia imigrantów, idą Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi zaoszczędzą dzięki podobnym zmianom kilkaset milionów euro. – Trzeba się będzie przyjrzeć, jak dopasować wysokość zasiłków na dzieci imigrantów z innych krajów do poziomu kosztów utrzymania w krajach ich pochodzenia – stwierdziła kanclerz Merkel.
Szefowa niemieckiego rządu dodała również, że całkowite tymczasowe wykluczenie imigrantów z systemu opieki społecznej, jak w przypadku Wielkiej Brytanii, nie wchodzi w grę. Stanowisko kanclerz podziela jej partia CDU(Christlich Demokratische Union - przyp.red.), jak i koalicyjna bawarska CSU(Christlich-Soziale Union - przyp.red.). Pomysł poparło też kierowane przez SPD(Sozialdemokratische Partei Deutschlands - przyp.red.) ministerstwo do spraw rodziny.
Obecnie każdemu polskiemu dziecku, które nie przebywa wraz z rodzicami(pracującymi i mieszkającymi) w Niemczech, przysługuje dodatek w wysokości 172 euro miesięcznie.
CZYTAJ WIĘCEJ
Koniec rządów Angeli Merkel? Niemiecka kanclerz traci poparcie
Wielka Brytania wyjdzie z Unii? Coraz więcej głosów