InSight wyląduje na Marsie 26 listopada 2018 roku, cała misja potrwa dwa lata ziemskie. Jej celem jest zdobycie informacji o budowie wewnętrznej Czerwonej Planety i jej współczesnej aktywności geologicznej. Wcześniejsze wizyty na Marsie, pozwoliły na bardzo dokładne określenie, tego co znajduje się na powierzchni. Obecnie naukowców interesuje, budowa  jądra Marsa i jaki ma ono wpływ na całą planetę.

Jednym z trzech, czołowych instrumentów, misji InSight, będzie tzw. Kret HP3– czyli próbnik służący do pomiaru strumienia ciepła z wnętrza planety. Ma on zostać wprowadzony w grunt marsjański na głębokość 5 metrów. Kret zbudowany jest przede wszystkim ze specjalnie przygotowanej stali, wolframu i tytanu. Urządzenie posiada łącznie osiem modeli mechanizmu, z czego siedem w standardzie lotnym, czyli gotowych do wysłania w kosmos. Świetnie rozwinięte powłoki i różnego rodzaju obróbki termiczne materiałów muszą wytrzymać bardzo ciężkie warunki: tj. podczas startu, duże przeciążenia podczas pracy i przeciążenia przekraczające ziemskie przyspieszenie grawitacyjne ponad 1000 razy. Urządzenie ma za sobą szereg rygorystycznych testów i udoskonaleń. Inżynierowie z Polski od 20 lat uczestniczą w budowie sprzętu kosmicznego min. Są twórcami min. penetratora na misję Rosetta do komety.

Astronika rozpoczęła działalność w 2013 roku. Od tego czasu  pozyskała ponad 20 projektów. Angażuje kilka polskich ośrodków naukowych, m.in. Centrum Badań Kosmicznych PAN, Instytut Spawalnictwa, Instytut Lotnictwa, Politechnikę Łódzką i Politechnikę Warszawską.

Oprócz Kreta, w ramach misji InSight na powierzchni Marsa umieszczone zostaną również dwa inne instrumenty badawcze.: tj. sejsmometr, za pomocą którego naukowcy zmierzą m.in. aktywność sejsmiczną Marsa i tzw. RISE - przyrząd, który pozwoli na dokładny pomiar ruchów planety. Urządzenia te pozwolą określić rozkład mas i stan skupienia materii we wnętrzu planety.