Amerykańskie służby zabezpieczyły prawie 17,5 ton metamfetaminy na granicy amerykańsko-meksykańskiej. Dziś opublikowały raport dotyczący wzrostu przemytu narkotyku.
Amerykańskie służby zabezpieczyły prawie 17,5 ton metamfetaminy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy na granicy amerykańsko-meksykańskiej.
Dziś opublikowały raport dotyczący wzrostu przemytu narkotyku. Wzrósł on o 42% w porównaniu z poprzednim rokiem.
Według służb coraz więcej narkotyków zalewa Stany Zjednoczone ze strony Meksyku. Prawdopodobnie przyczyną jest zaniechanie budowy muru na granicy z Meksykiem oraz zmniejszenie środków federalnych na walkę z przemytem w ostatnim czasie..
Główne kanały przemytu narkotyków to granica stanu Arizona z Meksykiem oraz granica teksańsko-meksykańska.
Według raportu najszybciej rośnie przemyt metamfetaminy, a najwolniej marihuany, która została zalegalizowana w wielu stanach USA w formie prozdrowotnej.