Kryzys rządowy w Norwegii. Rozpadła się koalicja rządząca krajem
Eurosceptyczna Senterpartiet opuściła rząd Jonasa Gahr Stoere, nie godząc się na przyjęcie unijnych przepisów dotyczących polityki energetycznej. Premier Norwegii zapowiedział dalsze rządy w formule mniejszościowej i wycofanie się z implementacji dyrektyw UE.
Spór o politykę energetyczną przyczyną rozpadu koalicji
Norweski rząd centrolewicowy rozpadł się w wyniku sprzeciwu Senterpartiet wobec wdrażania unijnych regulacji dotyczących energii odnawialnej i efektywności energetycznej. „Ludowcy obawiają się utraty suwerenności i wzrostu cen energii” – wskazują komentatorzy polityczni. Mimo kryzysu premier Jonas Gahr Stoere zadeklarował kontynuację rządzenia, choć jego Partia Pracy może liczyć jedynie na 48 głosów w parlamencie.
Słabnące poparcie dla rządzących
Według sondaży Partia Pracy traci poparcie i może liczyć na 16,7 proc. głosów – o 10 punktów proc. mniej niż w 2021 r. Senterpartiet również odnotowuje spadek, osiągając 6,1 proc. Liderem przedwyborczych prognoz jest eurosceptyczna Partia Postępu (24,5 proc.), a tuż za nią plasują się konserwatyści z Hoeyre (24 proc.). Mimo rozpadu koalicji rząd nie upadnie – norweska konstytucja nie przewiduje przedterminowych wyborów, które odbędą się dopiero we wrześniu 2025 r.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.